Sami przeciw wszystkim, czyli jak Polska odzyskała niepodległość

"Pamiętny to był rok i straszny to był rok, ten od narodzenia Chrystusa Pana tysiąc dziewięćsetny i osiemnasty. (...) nad podziw wysoko stały na niebie dwie gwiazdy: gwiazda pastusza, wieczorna Wenus, i drżący czerwony Mars" - tak rok 1918 zapamiętał światowej klasy pisarz Michaił Bułhakow. W tym też roku, roku bogini miłości Wenus i boga wojny Marsa odrodziła się Polska. A jeszcze wiosną 1918 nic tego nie zapowiadało...

Misja Specjalna w RMF FM!
Wszystkie odcinki do słuchania - TUTAJ!

Jak Polska odzyskała niepodległość

To był zwyczajny marcowy dzień. Nad ranem w Moskwie trzymał mróz, a od rzeki po ulicach snuł się chłodny tuman mgły. Marian Lutosławski, Polak w wieku lat 47, musiał postawić kołnierz płaszcza, aby się nie zaziębić. Szedł właśnie na spotkanie z pewnym, nierozszyfrowanym dotąd przez historyków informatorem o inicjałach N.F. Miał od niego odebrać dokumenty dotyczące tajnych niemiecko-bolszewickich umów.

Zapłacił za nie wysoką cenę, ale - twierdził - było warto. Marian Lutosławski i jego bracia Józef i Kazimierz zaangażowali się w pomoc Polakom próbującym wydostać się z objętej rewolucją Rosji. A ponieważ działali skutecznie i intensywnie zwrócili na siebie uwagę bolszewickiej służby bezpieczeństwa, kierowanej przez Polaka Feliksa Dzierżyńskiego, Czeki. Agenci Dzierżyńskiego przeszukali mieszkania Lutosławskich i siedzibę Rady Polskiego Zjednoczenia Międzypartyjnego, w którym udzielali się Lutosławscy. Rada zwróciła uwagę Czeki również dlatego, że znała jej cel.

Doprowadzenie do powstania niepodległego państwa polskiego, utworzonego przez zjednoczenie wszystkich ziem polskich z własnym wybrzeżem morskim, obejmującym ujście Wisły - powiedział Dzierżyński.

W mieszkaniu Mariana Lutosławskiego znaleziono odpis tajnej bolszewicko-niemieckiej umowy, księgi rachunkowe polskich oddziałów wojskowych oraz organizacji politycznych. Lutosławskich oskarżono o prowadzenie działalności kontrrewolucyjnej oraz fałszowanie dokumentów dyplomatycznych.

Prasa bolszewicka pod dyktando partii uznała, że działalność braci Lutosławskich miała na celu obalenie władzy radzieckiej. Głos w tej sprawie zabrał sam Towarzysz Lenin

Stoimy w obliczu systematycznej, metodycznej i najwyraźniej długo planowanej militarnej i finansowej kontrrewolucyjnej, wymierzonej w Republikę Rad kampanii, którą przedstawiciele anglo-francuskiego imperializmu przygotowywali miesiącami - wyznał Lenin.

Lenin się mylił. Nie istniał żaden zorganizowany spisek. Trudno powiedzieć czy wódz rewolucji o tym wiedział, i tylko budował politykę partii w oparciu o wyimaginowane, lecz łatwe do zaakceptowania przez partię niebezpieczeństwo; a może popadł w paranoje. Bez względu na to, która wersja jest poprawna cel - zmobilizowanie mas do walki z kontrrewolucją - został osiągnięty. Sukcesy pojawiły się nazajutrz...

Misja Specjalna w RMF FM

Posłuchajcie historii, które poruszyły całym światem! II wojna światowa, zamach na papieża, zbiorowe samobójstwo w Jonestown w Gujanie, tajemnice wojskowe i zagadki szpiegowskie zebraliśmy dla Was w jednym cyklu. To nasza Misja Specjalna!

Największe zagadki historii odkrywają dla Was dziennikarze, prowadzący i pracownicy RMF FM!

Władimir Putin. Kto odpowiada za jego sukces i jak doszedł do władzy? Tajemnice prezydenta wychodzą na jaw!
Magazyn "Forbes" wybrał go najbardziej wpływowym człowiekiem świata, a Dziennik "The Times" i dwutygodnik "Time" widzieli w nim człowieka roku. Kim jest Władimir Władymirowicz Putin i na czym polega jego fenomen?

Zobacz także