Orzeszki dla Tereski! Pomóżcie wiewiórce przetrwać chłodne miesiące

Każdy, kto ma zwierzę zrobi dla swojego pupila wszystko. Dokładnie tak samo jak nasz słuchacz Krystian. Mężczyzna zgłosił się do nas z prośbą o pomoc. "Zbliżają się zimne dni i orzeszki się kończą. Jak ktoś ma orzeszka to w imieniu wiewiórki będę wdzięczny" - napisał. To co, pomożecie? Paweł Jawor połączył się z Krystianem w programie "Lepsza Połowa Dnia" w RMF FM!

Orzeszki dla Tereski! Pomożecie?

Prześlijcie orzechy na adres: Al. Waszyngtona 1, 30-204 Kraków

"Orzeszki dla Tereski"

Nasi słuchacze są wyjątkowi - wiemy to od dawna! Ale okazuje się, że maja też niesamowite zwierzaki. Krystian postanowił pochwalić się swoją cudowną wiewiórką Tereską. Mężczyzna razem z tatą opiekuje się nią i jej rodzinkom. Jednak ich zapasy orzechów się kończą i Krystian potrzebuje naszej pomocy.

Zbliżają się zimne dni i orzeszki się kończą. Jak ktoś ma orzeszka to w imieniu wiewiórki będę wdzięczny - wyznał.

Paweł Jawor zadzwonił do mężczyzny, aby ogłosić, że RMF FM organizuje akcję "Orzechy dla Tereski"! Więc jeżeli macie trochę orzechów na zbyciu - pomóżcie wiewiórce Teresce.

Będziemy bardzo wdzięczni. My i Tereska - powiedział.

Tereska to nie tylko przyjacielska wiewiórka, ale i wyjątkowy zwierzak. Już jutro Tereska spróbuje wytypować, kto wygra w półfinale French Open - zagra nasza Iga Świątek z Nadią Podorską. Przez cały dzień słuchajcie RMF FM i śledźcie nasze social media - będziemy was informować o tym, jak obstawia wiewiórka Tereska!

Iga Świątek w półfinale French Open

Półfinał Wielkiego Szlema jest dla zajmującej 54. miejsce w rankingu WTA Polki najlepszym wynikiem w karierze. Dotychczas docierała najdalej do 1/8 finału.

Szczerze mówiąc, to jeszcze to do mnie do końca nie dociera i jest na razie nieco nierealne. Postaram się jednak grać w dalszej części imprezy tak jak dotychczas - mówiła młoda tenisistka na pomeczowej konferencji prasowej.

Był to jej pierwszy w tej edycji paryskiej imprezy mecz rozgrywany wieczorem. Poprzedzający go pojedynek Austriaka Dominica Thiema z Argentyńczykiem Diego Schwartzmanem trwał ponad pięć godzin.

Jeszcze to do mnie do końca nie dociera i jest na razie nieco nierealne" - tak Iga Świątek na gorąco podsumowała swój ogromny sukces we French Open: 19-letnia zawodniczka w efektownym stylu awansowała do półfinału wielkoszlemowej imprezy, zostając pierwszą od 1939 roku polską tenisistką w czołowej "czwórce" paryskiego turnieju w singlu. Jak przyznała: "Czułam, że po pokonaniu Simony (Halep) już nie jestem ‘underdogiem’, stałam się faworytką. (…) Skupiałam się na tenisie, a nie na tym, że gram w ćwierćfinale, nie na tym, że mierzę się z niżej notowaną rywalką.

Zobacz także