Niech będzie jasne - te drożdżowe bułeczki kompletnie nie nadają się do degustacji. Jeśli masz cień nadziei, że na kilku małych gryzach się skończy, a resztą bułeczek z kimś się podzielisz - to jesteś w błędzie.
A może nie lubisz cynamonu? To żaden problem, bo szwedzkie zawijasy to prawdziwy samograj. Cynamon można zastąpić miodem, kardamonem lub przyprawą piernikową.
I jeszcze jeden superpatent: Kanenbullar można śmiało zanurzać w kawie, smakują wtedy obłędnie.
Składniki na ok. 10 bułeczek cynamonowych (wersja z cynamonem):
Ciasto:
- 250 g mąki,
- 20 g świeżych drożdży,
- pół szklanki mleka,
- 50 g cukru (biały lub trzcinowy),
- 1 małe jajko,
- 50 g masła,
- szczypta soli
Nadzienie:
- 2 łyżki cynamonu,
- 3 łyżki cukru (raczej trzcinowy),
- 30 g masła,
- 1 jajko,
- do przyprószenia: cukier puder.
Przygotowanie cynamonowych bułeczek
1. Pokruszone drożdże mieszamy z cukrem i z letnim mlekiem.
2. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia.
3. Wyrośnięte drożdże dodajemy do miski z połową mąki (najlepiej przesianej) i jajkiem. Składniki mieszamy, i odkładamy w ciepłe miejsce (również przykrywamy ściereczką).
4. Po godzinie do miski dosypujemy pozostałą mąkę oraz cukier.
5. Dodajemy miękkie masło i szczyptę soli. Energicznie wyrabiamy ciasto - musi być gładkie i nie lepić się do dłoni.
6. Ciasto najlepiej odłożyć po raz kolejny w ciepłe miejsce, na minimum 20 minut.
7. Ciasto rozwałkowujemy - musi powstać prostokąt. Powierzchnię smarujemy masłem, posypujemy cukrem i na końcu cynamonem. Zawijamy, tak by powstała rolada. Kroimy w plasterki. Tak powstałe ślimaczki odkładamy jeszcze na co najmniej 20 minut.
8. Zawijasy smarujemy rozbełtanym jajkiem.
9.Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 250 stopni - około 7 minut.