„Kuchenne rewolucje”. „Złota kura” w Elblągu. Odcinek 13, sezon 19
W czwartkowe wieczory fani poczynań Magdy Gessler mogą oglądać powtórki najlepszych odcinków programu pt.: „Kuchenne rewolucje”. W jednym z nich znana i ceniona restauratorka odwiedziła Elbląg, by ratować lokal o nazwie: „Złota Kura”. Jego właścicielka – Marta – wraz z mężem wspomnianą restaurację prowadziła już od kilku lat. Miejsce z blisko 27-letnią historią stworzyła jej teściowa, Dorota. Z sukcesem prowadziła dawniej bar z kurczakami z rożna, które można było zamówić przez telefon. W latach dziewięćdziesiątych uchodziło to za nowość, która gwarantowała powodzenie lokalu.
Przez lata prosty bar zamienił się w restaurację z prawdziwego zdarzenia, jednakże czasy, kiedy przed „Złotą kurą” ustawiały się kolejki głodnych gości, minęły bezpowrotnie. Po śmierci Doroty restaurację przejęła jej synowa Marta. Kobieta czuła się w obowiązku kontynuować rozpoczęte dzieło; obecna właścicielka i szefowa kuchni wciąż piecze na rożnie kurczaki według receptury Doroty, a samo utrzymanie restauracji traktuje jako misję. Sytuacja „Złotej kury” z roku na rok była jednak coraz gorsza. Marta nie mogła pogodzić się z wizją zamknięcia lokalu, a w obliczu katastrofy na pomoc wezwano Magdę Gessler.
Tuż po wejściu restauratorka usłyszała odgłos skrzypiącego rożna, co jej się nie spodobało. Gessler zamówiła: rosół, burgera z karkówką i połówkę kurczaka. Rosół z pięciu mięsiw bardzo jej smakował - to przepis Marty. Chwaliła jego wykonanie oraz wyraźny smak mięs. Burger niestety nie był dobry - wypluła mięso.
Karkówka jest trzeciej świeżości – powiedziała.
Na sam koniec przyszedł czas na kurczaka.
Czy to jest dobry kurczak? On nie ma smaku. To musi być kurczak z dużego chowu, bo jest nijaki. Skórka jest fantastycznie doprawiona i ona się broni - skomentowała.
„Kuchenne rewolucje” w Elblągu. „Złota Kura” po wizycie Magdy Gessler
Gessler domyśliła się, że problem tkwi w produktach i nieznajomości rynku. Poprosiła właścicieli, aby na następny dzień znaleźli dobre kurczaki i przyrządzili jednego dla niej. Następnego dnia w restauracji pomagał Michał, syn z pierwszego małżeństwa. Razem z mamą starannie przyrządzali kurczaka z rożna.
Ewidentnie kurczaki te trzeba dłużej piec. (...) Ale są pyszne. Mięso i jakość mięsa smakują kurczakiem - powiedziała Gessler.
Marta przygotowała jeszcze jedną potrawę - krem z pieczarek według jej przepisu.
Genialna jest ta zupa! Rzadko jadam krem z grzybów, który byłby tak mądry, tak oszczędny i tak genialny w smaku - powiedziała.
Przyszedł czas na zmiany, ale Magda Gessler nie chciała jednak bardzo zmieniać tradycji tego miejsca. Lokal zamiast "Złota Kura" otrzymał nazwę: "Złote Jajo". Kuchnia stała się polska, zmienił się nieco wystrój, a na środku głównej ściany znalazło się zdjęcie Doroty - patronki tego miejsca.
Podczas finałowej kolacji podano galaretkę z kurczaka, carpaccio z wołowiny, rosół z kluskami z parmezanu i żółtek oraz pieczonego kurczaka i kaczkę. Goście byli zachwyceni smakiem - a Gessler bardzo dumna z zespołu.
Kiedy Magda Gessler wróciła po czterech tygodniach do "Złotej kury", restauracja była pełna. Gości obsługiwała sama właścicielka. Restauratorka była wzruszona - jedzenie było wybitne.
Według Marty najtrudniejszym egzaminem w jej życiu miało być spotkanie ze mną. Zdała go na piątkę z plusem - powiedziała na koniec.
„Złote jajo” w Elblągu po wizycie Magdy Gessler. Czy nadal istnieje?
Odcinek „Kuchennych rewolucji”, w których Magda Gessler odwiedziła restaurację „Złota Kura”, został wyemitowany w TV 23 maja 2019 roku. Czy lokal „Złote Jajo” wciąż istnieje? Dobra wiadomość jest taka, że „Złote Jajo” wciąż prosperuje i zbiera wiele pozytywnych opinii! Z informacji pojawiających się na facebookowym profilu restauracji wynika, iż właściciele zapraszają klientów m.in. na: galaretkę w sosie tatarskim z pomidorkami na liściu sałaty, kurę zagrodową w ziołach z rusztu, kaczkę na dziko w cebuli, majeranku z jabłkiem oraz tradycyjnego kurczaka.
Dokładny adres restauracji to Generała Józefa Bema 16, 82-300 Elbląg. Odwiedzicie to miejsce?