Karolina Gilon wróciła do lat 90.
Prowadzącą reality show "Love Island. Wyspa miłości” i uczestniczka "Top Model" uwielbia metamorfozy. Tym razem Karolina Gilon postanowiła zaszaleć i przenieść się do lat 90. które, jak sama przyznała, są bliskie jej sercu. Lubi inspirować się tamtym okresem przy wyborze stylizacji, czy nawiązywać do niego make-upem. Tym razem zdecydowała się zmienić fryzurę.
Stylówa lat 90’ jest bliska mojemu sercu.. uwielbiam zaszaleć z ciuchami, make upem i fryzura inspirując się tamtymi latami - napisała Karolina pod najnowszym zdjęciem
Już nie jest blondynką
Widzowie "Love Island" kojarzą Karolinę jako uroczą blondynkę, jednak od zakończenia programu sporo się zmieniło. Przyzwyczailiśmy się do nowych, przyciągających wzrok stylizacji modelki, jednak mało kto spodziewał się zobaczyć ją w tak nietypowym kolorze włosów.
Prezenterka przefarbowała się na róż i pochwaliła się tym na swoim Instagramie. Trzeba przyznać, że Karolina Gilon w nowej fryzurze wygląda fenomenalnie, a ten kolor idealnie do niej pasuje. Takie zdanie mają też jej obserwujący, którzy zasypali ją komplementami.
Kochana bosko
Petarda!
Pięknie wyglądasz
Cudowna to aż mało powiedziane - brzmią komentarze pod zdjęciem
Mimo tak pozytywnego odbioru modelka raczej nie zostanie przy tym kolorze włosów. Przyznała, że do ich przefarbowania użyła farby, która znika już po pierwszym myciu. Myślicie, że powinna przefarbować się na stałe?