Męska sprawa?

Idealnie wykonturowane rysy twarzy, szminka dobrana pod kolor koszuli i… trzydniowy zarost. O tym jak przykleić rzęsy, rozetrzeć cienie, czy zatuszować niedoskonałości wiele dziewczyn uczy się właśnie od niego. Vlogger Manny Gutierrez zyskuje coraz większą popularność w sieci, a jego umiejętności nie powstydziłaby się żadna z Was!

Facet robiący makijaż - czemu nie..? I to nie tylko kobietom, ale też sobie! Manny Gutierrez od dziecka interesuje się urodą i makijażem. Sam przyznaje, że kiedy jego koledzy grali w piłkę na boisku, on wolał oglądać w domu „Małą Syrenkę”.

Kiedy dorósł, rozpoczął pracę w firmie kosmetycznej oraz został makijażystą. Efekty swojej pracy zaczął publikować na instagramowym profilu, który dziś bije rekordy popularności. Konto Manny’ego śledzi już prawie 1,5 mln osób! Vlogger kręci też makijażowe tutoriale, które publikuje na swoim kanale na YouTube. Na własnej twarzy testuje kosmetyki oraz radzi dziewczynom jak dobrać podkład, czy wytuszować rzęsy. Kanał subskrybuje obecnie już ponad 889 tysięcy fanów.


Makijaże 24-latka są bardzo gustowne i niezwykle dopracowane. Manny jako pierwszy męski beauty vlogger podpisał kontrakt z firmą kosmetyczną, a nawet wydał własną szminkę. Serenity, bo tak się nazywa, ma delikatny pudroworóżowy kolor, a na swoich ustach miała ją już nawet sama Kylie Jenner.


Chłopak różnie postrzegany jest przez społeczeństwo. Na co dzień często musi zmierzyć się z ogromną falą hejtu, ale niezliczona rzesza fanów docenia go za odwagę, oryginalność i przede wszystkim - niesamowite umiejętności. Manny zdaje sobie sprawę ze swojej kontrowersyjności, ale kocha to, co robi i nie zamierza rezygnować. Filmiki wrzucane do sieci zawsze zaczyna słowami „If you don’t like it, then don’t fucking watch it” (jeśli ci się to nie podoba, to k… tego nie oglądaj).


A Wy obejrzycie…?

Zobacz także