Na festiwalu piwa w Quebecu postawiono nietypowy automat. Wszystko za sprawą kanadyjskiego mikrobrowaru, który bardzo chciał, aby złoty napój był dostępny dla każdego. Najważniejsze jest to, że za puszkę nie trzeba płacić pieniędzmi, a...krzykiem. Im głośniej, tym piwo bardziej gorzkie! Czujnik mierzy głośność i dopasowuje ją do jednego z czterech rodzajów piwa.