"Przyjaciele". Nie żyje jeden z bohaterów serialu

6 grudnia 2019 roku zmarł Ron Leibman aktor, który w serialu "Przyjaciele" wcielił się w ojca Rachel Green. Mężczyzna miał 82 lata.

Ron Leibman nie żyje

Ron Leibman w trakcie swojej aktorskiej kariery wystąpił w wielu dużych produkcjach. Niektórego jego role zostały nagrodzone takimi prestiżowymi nagrodami jak Emmy czy Tony. Nie ma jednak wątpliwości, że to właśnie serial „Przyjaciele” zapewnił mu największą rozpoznawalność. W kultowej produkcji Leibman grał ojca jednej z głównych bohaterek - Rachel Green (Jennifer Aniston).

O śmierci mężczyzny poinformował magazyn „Deadline”, niedługo potem przykrą informację potwierdził agent Leibmana. Według zagranicznego portalu przyczyna śmierci były powikłania po zapaleniu płuc.

Ron Leibman – kim był?

Leibam był amerykańskim aktorem i scenarzystą. Mężczyznę można było zobaczyć zarówno na deskach teatrów, jak i na dużych ekranach. Leibman wystąpił w wielu dużych produkcjach, takich jak „Ocean Spokojny”, „Rodzina Soprano”, „Rzeźnia nr 5”, „Diamentowa gorączka”, „Noc na Manhattanie”. Największą popularność dała mu jednak rola w „Przyjaciołach”, gdzie mężczyzna wcielił się w ojca jednej z głównych bohaterek - Rachel Green (Jennifer Aniston).

W 1979 roku mężczyzna otrzymał nagrodę Emmy za główną rolę w filmie „Kaz”, gdzie zagrał przestępcę polskiego pochodzenia, który ostatecznie zostaje adwokatem. Kilkanaście lat później, w 1993 roku zdobył nagrodę Tony za rolę w sztuce „Anioły w Ameryce”.

Gwiazdor z "Przyjaciół" ma nową dziewczynę?! Jest o 24 lata młodsza!
Według amerykańskich portali wszystko wskazuje na to, że serialowy Ross z Przyjaciół poznał w końcu nową miłość. Ze swoją byłą żoną nie jest już od dwóch lat, a do dość spora przerwa jak na amerykański show-biznes. Czy okaże się tą jedyną?

Zobacz także