Titanic, fot. shutterstock.com
Titanic. Tragiczny rejs marzeń
Titanic to brytyjski transatlantyk typu Olympic. W 1911 roku został okrzyknięty, przez prasę całego świata, mianem największego i najwspanialszego statku pasażerskiego. Niestety na wyrost przyznano mu także miano niezatapialnego i całkowicie bezpiecznego. Miał być klejnotem brytyjskiej floty pasażerskiej. No właśnie miał być. Czemu Titanic zatonął?
Titanic był bardzo szybkim statkiem, jego maksymalna prędkość to 22 węzły, czyli około 40 km/h, miał pobić rekord przepłynięcia Atlantyku i zdobyć Błękitną Wstęgę. Statek był ogromny miał około 269 m. długości oraz 29 m. szerokości, jego objętość użytkowa wynosiła 46 t. Kapitanem statku był Edward John Smith, dla którego rejs miał być pożegnaniem ze służbą na morzu. Wybierając trasę załoga miała świadomość, że znajdują się na niej góry lodowe, z którymi może dojść do zderzenia, jednak ufano, że tak nowoczesny statek jak Titanic zadba o bezpieczeństwo pasażerów i załogi.
W swój dziewiczy rejs, na trasie Southampton – Cherbourg – Queenstown – Nowy Jork, statek wypłynął 10 kwietnia 1912 roku. Na pokładzie znajdowało się ponad 2 tys. osób. Do zderzenia z górą lodową doszło 14 kwietnia około 23:40, natomiast 15 kwietnia o 2:20 rano stanek zatonął. Podczas katastrofy utonęło ponad 1500 osób.
Titanic. Jego wrak zniknie już wkrótce...
Wrak znajduje się około 500 km na południe od wybrzeża Kanady. Grupa badaczy zeszła na dno Oceanu Atlantyckiego, aby znów po ponad stu latach zobaczyć Titanica. Ostatnia taka misja badawcza miała miejsce 14 lat temu. Naukowcy zajmowali się stopniem rozkładu wraku wycieczkowca i po raz pierwszy w historii uwiecznili wrak w jakości 4K.
Naukowcy, na potrzeby tej misji, zeszli na dno oceanu na głębokość niemal czterech kilometrów. Titanic spoczął 3 800 metrów pod powierzchnią, a jego wrak znajduje się około 600 km na południowy wschód od wybrzeży Nowej Funlandii.
Badacze na podstawie obserwacji i analizy danych twierdzą, że wrak rozkłada się w zaskakująco szybkim tempie – wpływ na to ma działanie zmieniających się prądów morskich, korozja solna, a także bakterie niszczące metal. Naukowcy szacują, że w skutek niszczenia wrak zniknie za około 20 lat.