"Kevin sam w domu" wróci w nowej odsłonie. Czy w filmie zagra Macaulay Culkin?

Disney zamierza nakręcić nową wersję kultowego filmu z 1990 roku "Kevin sam w domu". Informację tę potwierdził Bob Iger, prezes i dyrektor generalny The Walt Disney Company. Nowa produkcja ma powstać na potrzeby platformy Disney+. Oprócz powrotu "Kevina samego w domu" możemy spodziewać się także rebootów "Nocy w muzeum", "Dziennika cwaniaczka" i "Fałszywej dwunastki".

„Kevin sam w domu” powróci jako reboot

Chyba niewielu spodziewało się, że „Kevin sam w domu” mógłby kiedyś powrócić. Jednak to, co tak trudne do wyobrażenia sobie, właśnie staje się faktem. We wtorek Bob Iger, prezes i dyrektor generalny The Walt Disney Company, potwierdził, że powstanie reboot kultowego filmu z 1990 roku. Póki co nie są znane bliższe szczegóły – nie wiadomo, jak miałaby wyglądać nowa wersja klasyka z Macaulayem Culkinem w roli głównej i kiedy miałaby się ukazać. Wiemy natomiast, że film będzie dostępny na platformie streamingowej Disney+. Szef Disneya zdradził także, że nowy „Kevin sam w domu” ma być „dostosowany do wymagać nowego pokolenia”.

Czy w nowym filmie zagra Macaulay Culkin?

Informacja o powrocie „Kevina…” zelektryzowała fanów filmu z 1990 roku. Wielu z nich zastanawia się, czy wcielający się w tytułową rolę Macaulay Culkin pojawi się również w reboocie. W tej sprawie oficjalnie nie zabrano jeszcze głosu, natomiast już jakiś czas temu w mediach pojawiły się plotki właśnie dotyczące jego udziału w nowej odsłonie „Kevina samego w domu”. Aktor zaledwie kilka tygodni temu był widziany w Los Angeles, gdzie nagrywał sceny utrzymane w klimacie bożonarodzeniowym. Już wówczas wywołało to skojarzenia z powrotem „Kevina…”.

Warto wspomnieć, że Culkin w ostatnich latach chętnie angażował się w projekty nawiązujące do jego pamiętnej dziecięcej roli. W 2015 roku w serii „:DRYVRS” na YouTube wcielił się w nieco demoniczną wersję Kevina McCallistera. W ubiegłym roku natomiast jako Kevin reklamował Asystenta Google.


Zobacz także