Nosowska włączyła się do sporu Górniak i Dody. Pokazała prywatne wiadomości. Fani: "W punkt"

Pomiędzy Edytą Górniak a Dodą wciąż nie ma zgody. Kiedy ta druga wyciągnęła rękę, zapraszając Górniak do udziału w koncercie "Artyści przeciw nienawiści", doszło do kolejnego spięcia. Przy tej okazji wokalistki poróżniło odmienne podejście do przeżywania żałoby. Odmawiając Dodzie, Górniak zasugerowała, że taka inicjatywa to szukanie rozgłosu i żerowanie na cudzej tragedii. W końcu ideę koncertu, który stał się następną kością niezgody pomiędzy dwiema artystkami, skomentowała Katarzyna Nosowska. Dodajmy, że wcześniej deklarowała, że zaangażuje się w projekt Dody.

Doda wyciąga rękę do Edyty Górniak

W związku z tragicznymi wydarzeniami, do jakich doszło podczas Finału WOŚP w Gdańsku, Doda spontanicznie wyszła z inicjatywą zorganizowania koncertu „Artyści przeciw nienawiści”, zapraszając do współpracy wszystkich polskich artystów – bez wyjątku. Bezpośrednio do tablicy wywołała Edytę Górniak i Justynę Steczkowską, z którymi wcześniej była skłócona, wyciągając do nich rękę na zgodę. Podczas gdy na osobistą reakcję Justyny nadal się nie doczekała, Edyta Górniak podeszła do sprawy w sposób, który i zaskoczył, i oburzył wielu internautów. Diva odmówiła Dodzie udziału w jej koncercie i pojednania, sugerując przy tym, że piosenkarka żeruje na cudzej tragedii.

Nadal nie ma zgody

„W odpowiedzi na wasze zapytania o mój udział w koncercie Doroty –  używanie chwili tak tragicznej dla nagłówków i kreowania siebie na bohatera, zanim jeszcze nawet pochowano pana prezydenta Adamowicza, jest wbrew mojej filozofii życiowej i w moim odczuciu na cienkiej granicy przyzwoitości ludzkiej” – stwierdziła diva, jednocześnie radząc innym, by „w zadumie i wewnętrznej ciszy oddać się modlitwie o siłę i wsparcie dla dwojga osieroconych dzieci i ukochanej żony świętej pamięci pana prezydenta”.

Choć nikt nie zamierzał odbierać Górniak prawa do odmowy, internautom nie spodobała się jej forma. Edyta po opublikowaniu wpisu znalazła się w ogniu krytyki. Znaleźli się oczywiście także i tacy, którzy jej bronili, ale było ich zdecydowanie mniej. „Bardzo to słabe. Rozumiem, że miałaś prawo odmówić, jednak mogłaś sobie darować oczernianie artystów, którzy wezmą udział w koncercie. Nie ładnie, nie ładnie”, „Edytko, nie obraź się, ale uważam, że tym wpisem jednak obrażasz panią Dodę. Czasami warto wznieść się ponad swoje uprzedzenia i nie szukać u ludzi złych intencji” – komentowali internauci. Głos zabrała również Doda, która stwierdziła, że „każdy ma wolny wybór, szkoda tylko, że tyle w tym złości”.

Katarzyna Nosowska komentuje

W kwestii sporu Edyty Górniak i Dody zostało napisane już naprawdę wiele. Swoimi spostrzeżeniami postanowiła podzielić się również Katarzyna Nosowska, która w ubiegłym tygodniu zadeklarowała chęć udziału w projekcie „Artyści przeciw nienawiści”. Odniosła się do odmowy Edyty Górniak, zaznaczając na swoim Instagramie, że artystka ma „niezbywalne prawo do podejmowania decyzji”. Na trzeźwo oceniła również pomysł koncertu „przeciw nienawiści”. „Syn do mnie napisał i za jego zgodą dzielę się tym. Bywa, że dziecko przejmuje rolę nauczyciela” – napisała Nosowska, publikując na Instagramie prywatne wiadomości, w których syn dzieli się z nią przemyśleniami na temat samej idei takiego wydarzenia.

„To nie jest długotrwały pokój. Ludzie powinni się zacząć łączyć z faktu bycia jednią, a nie posiadania wspólnego wroga. Nawet gdy ten wróg jest niematerialny” – zauważa syn Nosowskiej. „Ja popieram ideę jednoczenia się, ona jest piękna. I zgadzam się z tym koncertem tak, jak ty. Tylko to hasło, motto zawsze wykuwa się w głowach, więc niech kują inne. Pełne czystej miłości i faktu, że w gruncie wszyscy jesteśmy ludźmi. Tak jak ty mnie uczysz” – zwrócił się do matki. Nosowska przyznała swojemu dziecku rację, podkreślając: „Podczas tego koncertu będę śpiewała myśląc o jedni, z której ty i ty, i ja jesteśmy”.

Internauci przyznali młodemu chłopakowi rację, jednocześnie gratulując Katarzynie Nosowskiej wspaniale wychowanego i mądrego dziecka. „Kaśka, mądrego i dobrego człowieka wychowałaś. Szacun. Obym ja moje tak umiała”, „Mądrego mężczyznę wychowała pani”, „W punkt! Brawo dla twojego syna” – komentują fani Nosowskiej. „Pierwszy raz trafiam na takie podejście! Nareszcie ktoś wypowiada przed szeroką publicznością takie myśli, jakie mnie od dłuższego czasu chodziły po głowie. Nie #stopnienawiści, a #początekpokoju” – podsumowuje jedna z internautek.

Zobacz także