Duchowny z Filipin doszedł do wniosku, że najlepiej będzie połączyć śpiewanie kolęd z jazdą na oryginalnej desce wokół wiernych, którzy jak się okazało, byli zachwyceni. Koncert nie spodobał się jednak władzom diecezji i rozrywkowy ksiądz został zawieszony. Siedząc w domu będzie mógł przemyśleć swoje zachowanie.