Jak czytamy na RMF24.pl w trakcie rozmowy dziewczynka powiedziała, że jej koleżanka leży przy nasypie kolejowym. Strażnicy znaleźli ją - leżała na ziemi, miała drgawki i wymiotowała, a jej ubranie było porozpinane.
"Miała drgawki, wymiotowała"
13-latki zeznały, że wypiły po setce wódki i około godz. 20:00 w sobotę zaczepiły dwóch siedzących na murku mężczyzn, prosząc ich o papierosa. Następnie udały się z nimi za pawilony, gdzie piły alkohol. Jeden z mężczyzn miał całować 13-latkę, a gdy ta zasnęła, wykorzystał ją.
Obaj mężczyźni zostali wkrótce zatrzymani przez strażników. Jeden z nich przyznał, że pił alkohol z nastolatkami, a następnie molestował jedną z nich. Został już przekazany policji.