"M jak miłość": Tragiczny wypadek Izy. Zamiast Adriany Kalskiej pojawi się inna aktorka

W jednym ze zbliżających się odcinków "M jak miłość" fanów serialu czekają mrożące krew w żyłach sceny. Bohaterka, w którą wciela się Adriana Kalska, będzie miała tragiczny wypadek. To jednak nie ona pojawi się na ekranie. W serialu na moment pojawi się "nowa" Iza.

Dramatyczny wypadek Izy

Kolejny sezon „M jak miłość” zapowiada się naprawdę emocjonująco. W 1382. odcinku serialu Iza zabierze Maję i ucieknie od Artura – w tej roli Tomasz Ciachorowski. Z nadzieją na lepsze życie u boku granego przez Mikołaja Roznerskiego bohatera wyruszy w podróż, która zakończy się jednak tragicznie. Podczas ucieczki do Marcina rozemocjonowana kobieta straci panowanie nad samochodem, a rozpędzony pojazd wpadnie do rzeki…

Sceny, w których samochód z bohaterką „M jak miłość” idzie na dno, zostały nagrane naprawdę. Tragiczny wypadek był nagrywany podczas letnich zdjęć w Górze Kalwarii, gdzie ekipie serialu towarzyszył zastęp strażaków i ratowników medycznych. Jednak choć na ekranie za kierownicą pojazdu widzowie zobaczą Adrianę Kalską, podczas niebezpiecznych scen to nie ona znajdowała się w samochodzie.

„Nowa” Iza na ekranie

Widzowie serialu muszą wiedzieć, że w trakcie nagrywania tragicznego wypadku Kalska została zastąpiona przez kaskaderkę. W roli „nowej” Izy na potrzeby tej jednej sceny w „M jak miłość” wystąpiła Agnieszka Pawłowska, która poradziła sobie zresztą znakomicie. Ujęcia z udziałem kaskaderki z jedenastoletnim doświadczeniem wyszły tak dobrze, że na szczęście nie były już konieczne duble.

Dramatyczne wydarzenia, do jakich dojdzie w „M jak miłość”, widzowie będą mogli zobaczyć w 1382. odcinku serialu. Premiera w poniedziałek 18 września.

Zobacz także