Koniec emisji „M jak miłość”
„M jak miłość” to jeden z nielicznych seriali, które wciąż są premierowo emitowane pomimo epidemii koronawirusa w Polsce. Jeszcze przed wybuchem pandemii twórcom lubianego serialu udało się nagrać na tyle odcinków, by nie musieć zdejmować go z anteny. Nie zmienia to jednak faktu, że w tym roku „M jak miłość” zakończy się nieco wcześniej. Ramówka została ustalona dużo wcześniej, a ze względu na Euro 2020, które miało rozpocząć się w czerwcu, ostatni odcinek zaplanowano na 26 maja 2020 roku.
Zamach na Barbarę Mostowiak?
To właśnie w ostatnim przed wakacjami, 1522. odcinku, na oczach widzów ma rozegrać się prawdziwy dramat. Jak donosi „Super Express”, Barbara Mostowiak (Teresa Lipowska) wpadnie w niebezpieczną pułapkę, a życie seniorki rodu będzie zagrożone. Wcześniej „Świat Seriali” opisywał, że Barbara w 1522. odcinku odkryje, że pielęgniarka Ola (Magdalena Rembacz) znęca się nad Józefem (Stefan Friedmann). Mostowiak podczas odwiedzin u przyjaciela zastanie go w przerażającym stanie. Okaże się, że pielęgniarka jest sadystką, która poluje na majątek Modrego.
Barbara nie zdąży dowiedzieć się wiele od Józefa, bo sprytna Ola wyrzuci ją za drzwi. Pielęgniarka będzie chciała pozbyć się niewygodnej seniorki, która zaś poprosi Artura (Robert Moskwa), by dokładnie przeanalizował wyniki Józefa. Wkrótce Ola zadzwoni do swojego wspólnika. Oboje zgodnie stwierdzą, że Mostowiak może pokrzyżować im plany. Zaczną czyhać na jej życie.
Przychodzi, węszy, dziś doktora wezwała. Trzeba ją stąd jakoś wykurzyć! A jeśli się nie uda… zawsze może jej się zdarzyć jakiś wypadek… – powie Ola.
Czy Barbara Mostowiak zginie? Tego widzowie dowiedzą się dopiero po wakacjach. Ostatni odcinek „M jak miłość” przed wakacjami we wtorek 26 maja o godzinie 20.55 w TVP2.