Andrzej Bargiel: W niecałe pięćdziesiąt minut wbiega na Kasprowy Wierch!

Turyści stoją w kolejkach, aby wyjechać na Kasprowy Wierch. Podobno niektórzy czekają aż 4 godziny, aby wejść do gondolki, która zawiezie ich na szczyt. Daniel Dyk w programie RMF FM "Lato wszędzie" postanowił zadzwonić do Andrzeja Bargiela, który prawie codziennie biega na Kasprowy, i zapytać go, jak dużo czasu mu to zajmuje. Posłuchajcie!

Fot. Materiał własny

Kasprowy Wierch to szczyt w Tatrach Zachodnich o wysokości 1987 metrów. Dawniej nazywany był Kasprowa Czuba, Stawańska Czuba albo Goryczkowiańska Czuba. Wierch ma wiele tras turystycznych oraz ośrodek narciarski. Na szczyt można się dostać pieszo - okolica jest bardzo malownicza - albo kolejką linową.

Niestety, coraz mniej osób stawia na przyjemny spacer - większość wybiera podróż kolejką. Obecnie, aby wsiąść do gondoli, trzeba czeka nawet 4 godziny. Wiemy, że Andrzej Bargiel - pierwszy człowiek, który zjechał na nartach ze szczytu K2 - na co dzień biega po szlaku na Kasprowy Wierch. Daniel Dyk w programie RMF FM "Lato wszędzie" postanowił zadzwonić do niego i zapytać, ile czasu zajmuje mu wejście na szczyt.

Można iść 3 albo 4 godziny, ale można także wbiec w czterdzieści kilka minut. (...) Ten szlak jest bardzo malowniczy. Można zadba troszeczkę o swoje zdrowie - powiedział Bargiel.

Daniel Dyk żartobliwie zapytał Bargiela, czy są po drodze jakieś popularne fast foody z przekąskami.

Nie ma nic - to na Krupówkach. Trzeba się przygotować i to też jest fajne. Trzeba to zaplanować i przygotować sobie rzeczy na taką wycieczkę - odpowiedział. 

Słuchajcie nas
24 godziny na dobę!

Daniel Dyk i program "Lato wszędzie" - przez cały tydzień od 9.30 do 14.00

Zobacz także