W zagranicznych mediach coraz częściej pojawia się stwierdzenie mówiące o tym, że rozwód Angeliny Jolie i Barada Pitta to kwestia kilku tygodni. Po miesiącach sporów para doszła do porozumienia i bez kłótni może oficjalnie zakończyć swój związek.
"To wielka zmiana od punktu, w którym się rozstali, zwłaszcza w kontekście oskarżeń Angeliny w stronę Brada, ale teraz żyją w dobrych stosunkach. Obydwoje stwierdzili, że dla dobra dzieci istotne jest, by traktowali się z szacunkiem" — czytamy w „The Sun”.
Przypomnijmy, największym problemem była kwestia opieki nad dziećmi. Para - uznawana za najpiękniejszy związek Hollywood - ogłosiła separację w 2016 roku, po 12 latach wspólnego życia. Chwilę po rozstaniu, Angelina żądała całkowitej opieki nad swoimi pociechami, zarzucając partnerowi porywczość i skłonność do przemocy i alkoholu. Początkowo nikt nie chciał wierzyć w to, że między aktorami sytuacja jest tak bardzo napięta. Pojawiały się nawet plotki o tym, że kryzys jest chwilowy i para z pewnością do siebie wróci.
Teraz wiadomo, że Angelina Jolie i Brad Pitt postanowili dojść do porozumienia dla dobra szóstki ich dzieci. Proces rozwodowy przebiega spokojnie, w atmosferze szacunku – na czym obojgu rodzicom bardzo zależało. Warunki rozstania są już ustalone.