Kamil Grosicki zamiast na trening poszedł do kasyna? "Przegrał 2 miliony złotych"

Na polskim Twitterze huczy od plotek. Wiadomo, że Kamil Grosicki opuścił wczorajszy trening reprezentacji. Według relacji rzekomych świadków w nocy z poniedziałku na wtorek miał bawić się w kasynie, gdzie rzekomo przegrał 2 miliony złotych. Jaka jest prawda?

Zawodnikami, którzy nie uczestniczyli we wczorajszym treningu reprezentacji Polski w piłce nożnej, byli Robert Lewandowski, Michał Pazdan oraz Kamil Grosicki. Według rzecznika reprezentacji wszyscy trzej odbywali treningi indywidualne w hotelu. Nieco inna wersja zdarzeń zaczęła rozprzestrzeniać się w Internecie. Póki co to plotki, jednak nikt oficjalnie nie zaprzeczył ani nie potwierdził tych doniesień.




Według jednego z najpopularniejszych polskich użytkowników Twittera, którego obserwuje ponad 15 tysięcy osób (w tym dziennikarze sportowi – Mateusz Borek, Krzysztof Stankowski czy Tomasz Ćwiąkała) „Grosik grubo popłynął w kasynie i to było powodem jego nieobecności na treningu”. Na Twitterze pojawiła się także informacja, jakoby Grosicki „przehulał” tamtej nocy 2 miliony złotych. W sieci pojawiło się także zdjęcie przedstawiające „Grosika” oraz Tomasza Hajto w kasynie. Według niektórych pochodzi ono z feralnej nocy, jednak bardziej prawdopodobna jest wersja, że zostało wykonane w 2015 roku.

Przypomnijmy, że w przeszłości Kamil Grosicki miał problemy z hazardem. Już jutro piłkarz ma zagrać w meczu Polska-Armenia na stadionie Hanrapetakan w Erywaniu. W sprawie, którą żyje od wczoraj cały Internet, wciąż nie ma oficjalnego komentarza ze strony PZPN.

Zobacz także