Rajdowi kibice byli świadkami niejednego wypadku na trasie rzeszowskiego rajdu. Alexey Lukyanuk prowadził w rajdzie, ale miał wypadek na cztery kilometry przed metą drugiej próby.
„Lukyanuk zdradził, że przyczyną opuszczenia drogi był błąd w notatkach. Potwierdził, że wraz ze swoim pilotem Alexeyem Artaunovem wyszli z wypadku poobijani po tym jak ich Ford Fiesta R5 kilkukrotnie rolował na odcinku specjalnym nr 2.” – czytamy na oficjalnej stronie rajdu.
Chwile grozy możecie zobaczyć od 2 minuty 22 sekundy w poniższym filmie: