Jarosławiec to niewielka wieś w województwie zachodniopomorskim, która od połowy ubiegłego roku może poszczycić się unikatową sztuczną plażą. To atrakcja, z której słynie Dubaj, a w Europie podobną pochwalić może się tylko Holandia.
Już w zeszłym roku mieszkańcy i turyści mogli zobaczyć namiastkę tej unikatowej atrakcji, jednak wkrótce plaża w Jarosławcu będzie jeszcze bardziej imponująca. Obecnie zajmuje ona 3 hektary, a do lata ma powiększyć się o kolejne 2,5. Mają pojawić się też dodatkowe atrakcje.
Sztuczna plaża powstaje przez refulację, czyli prace polegające m.in. na przepompowaniu rurami piasku z dna morza na ląd. Tak tworzy się nową linię brzegową, która jest w stanie oprzeć się sztormom i wymywaniu piasku, jednak tylko przy występowaniu specyficznych warunków. „To niecodzienne, bo zazwyczaj piasek z refulacji po jakimś czasie wraca do morza” – mówi w rozmowie z gk24.pl Janusz Bojkowski, wójt gminy Postomino, w której znajduje się Jarosławiec.
Już w tym sezonie na odwiedzających sztuczną plażę w Jarosławcu mają czekać nowe atrakcje – m. in. boiska do siatkówki. Jeszcze w tym roku odbędą się tam pierwsze imprezy. Lokalne władze chcą także zamontować w okolicy kamery i oświetlenie, by plażę można było podziwiać o każdej porze dnia również przez Internet.