Aniston, która regularnie ćwiczy, podkreśla znaczenie zbilansowanej diety w swoim codziennym życiu. Zasada 80/20, którą stosuje, polega na spożywaniu zdrowych posiłków w 80% czasu, podczas gdy pozostałe 20% pozwala sobie na większą swobodę.
Nie pozbawiam się niczego. Mam dni, kiedy mogę zjeść wszystko, na co mam ochotę
- mówi Aniston.
Dzięki temu podejściu, gwiazda nie czuje się ograniczona i może cieszyć się swoimi ulubionymi potrawami bez wyrzutów sumienia.
W 80% czasu Aniston skupia się na posiłkach bogatych w składniki odżywcze, takie jak białko i sałatki, a także pije „tony wody”. Unika dodatkowej soli czy sosów sałatkowych, zastępując je składnikami takimi jak ocet, co według niej „tworzy smak, który jest naprawdę pyszny, bez polewania wszystkiego solą, masłem czy oliwą, aby było smaczne”.
Ulubione „grzeszki” gwiazdy
Podczas gdy 80% jej diety to zdrowe posiłki, Aniston pozwala sobie na luźniejsze podejście w pozostałych 20%. „To mogą być cheeseburgery i frytki, meksykańska kuchnia, makarony, pizza - wszystko, co jest smakowite” - mówi. Dzięki temu, gwiazda nie czuje się pozbawiona przyjemności z jedzenia, co jest kluczowe w utrzymaniu zdrowej relacji z jedzeniem.
Aniston podkreśla również znaczenie regularnych ćwiczeń w swoim życiu. Stara się ćwiczyć co najmniej trzy do czterech razy w tygodniu, co pomaga jej utrzymać formę i dobre samopoczucie.
Zasada 80/20
Jennifer Aniston nie jest jedyną celebrytką, która stosuje zasadę 80/20 w swojej diecie. Podobne podejście ma również były zawodnik NFL, Tom Brady, który 80% swojego talerza wypełnia roślinami, a pozostałe 20% białkiem. Jak zauważa dietetyczka Nichola Ludlam-Raine, zasada 80/20 może ułatwić przestrzeganie zdrowej diety, ponieważ restrykcyjne jedzenie czasami prowadzi do obsesyjnego objadania się.
Ludlam-Raine podkreśla, że żadne jedzenie nie jest samo w sobie „dobre” czy „złe”, a zdrowa dieta obejmuje również takie czynniki, jak wielkość porcji i częstotliwość spożywania pewnych pokarmów.
źródło: businessinsider.com