Masz to w kuchni? UE uznała: szkodliwe! Lista produktów do wycofania

W walce o zdrowie publiczne i ochronę środowiska, Unia Europejska podejmuje radykalne kroki w celu wyeliminowania PFAS - toksycznych związków chemicznych, obecnych niemal wszędzie, od odzieży po kosmetyki. Co to oznacza dla konsumentów i branży?
Zakaz PFAS, fot. Shutterstock

PFAS – zagrożenie w codziennym życiu

PFAS, czyli per- i polifluoroalkilowe związki chemiczne, nazywane są „wiecznymi chemikaliami” ze względu na ich niezwykłą trwałość i odporność na degradację. Te syntetyczne substancje można znaleźć w nieskończenie wielu produktach: od odzieży sportowej, przez naczynia kuchenne, aż po elektronikę i pianki gaśnicze. Ich wszechobecność i trwałość, kiedyś uznawane za zalety, dziś są powodem do niepokoju. PFAS nie rozkładają się w środowisku naturalnym, co prowadzi do ich kumulacji w glebie, wodzie i organizmach żywych, w tym ludziach, gdzie mogą powodować poważne szkody zdrowotne.

Portal rynekzdrowia.pl podał listę rzeczy, w których najczęściej znajduje się PFAS:

  • podkłady i pudry,
  • tusze do rzęs i eyelinery wodoodporne,
  • kremy z filtrem UV,
  • pomadki, balsamy do ust,
  • antyperspiranty, pianki do golenia,
  • papierowe opakowania na fast food,
  • opakowania typu "take-away",
  • tacki i papier do pieczenia odporny na tłuszcz,
  • torebki na popcorn do mikrofalówki,
  • niektóre butelki PET i folie spożywcze,
  • patelnie i garnki z powłoką teflonową (PTFE),
  • formy do pieczenia "nieprzywierające",
  • silikonowe akcesoria kuchenne (tańsze, niskiej jakości),
  • kurtki przeciwdeszczowe i sportowe z membranami DWR,
  • plamoodporne obrusy, firany i dywany,
  • tkaniny techniczne i robocze,
  • smary techniczne i oleje syntetyczne,
  • części samochodowe odporne na temperaturę i chemikalia,
  • materiały uszczelniające i powłoki antykorozyjne,
  • produkty do impregnacji tkanin i butów,
  • niektóre kleje i taśmy montażowe.

Zdrowotne konsekwencje obecności PFAS

Europejska Agencja Chemikaliów (ECHA) alarmuje, że długotrwała ekspozycja na PFAS wiąże się z licznymi problemami zdrowotnymi. Substancje te są powiązane z uszkodzeniami wątroby i nerek, zaburzeniami hormonalnymi, a także zwiększonym ryzykiem rozwoju chorób nowotworowych, w tym nowotworów jąder i chorób tarczycy. Problem tkwi w fakcie, że PFAS nie tylko gromadzą się w środowisku, ale również w ciele człowieka, prowadząc do długotrwałych efektów zdrowotnych.

Czytaj także: Gdzie wyrzucić opakowanie po przyprawie? Większość Polaków popełnia ten błąd!

Nowe regulacje w obronie zdrowia i środowiska

W odpowiedzi na rosnące obawy, Unia Europejska finalizuje projekt rozporządzenia, które zakłada zakaz stosowania PFAS w tysiącach produktów konsumenckich. Przepisy te mają na celu ochronę zdrowia publicznego oraz środowiska naturalnego przed długotrwałym zanieczyszczeniem. Jeszcze niedawno przewidywano, że przepisy w tej sprawie wejdą w życie dopiero po 2026 roku. Tymczasem pod koniec 2024 roku unijna komisarz ds. środowiska, Jessika Roswall, zapowiedziała przyspieszenie działań. 

Przyszłość bez PFAS: wyzwania i wyjątki

Przedsiębiorstwa działające w sektorach takich jak kosmetyka, tekstylia, elektronika i AGD, staną przed wyzwaniem dostosowania swoich procesów produkcyjnych do nowych wymogów. Szukanie alternatywnych materiałów, które nie będą zawierać PFAS, stanie się priorytetem. UE przewiduje jednak pewne wyjątki dla branż, gdzie eliminacja tych substancji jest na razie trudna, w tym motoryzacja, lotnictwo, przemysł energetyczny i ochrona przeciwpożarowa. W tych sektorach zakaz wejdzie w życie później lub będzie miał ograniczony zakres.

Zakaz PFAS – podsumowanie

Inicjatywa Unii Europejskiej, mająca na celu zakaz stosowania PFAS, jest krokiem milowym w kierunku zdrowszej przyszłości dla ludzi i planety. Choć przemysł stoi przed wyzwaniem adaptacji, korzyści płynące z eliminacji „wiecznych chemikaliów” z codziennego użytku są nieocenione. Ochrona zdrowia publicznego i środowiska naturalnego przed toksycznym wpływem PFAS staje się priorytetem, który wymaga natychmiastowej akcji.

Źródło: rynekzdrowia.pl

Zobacz też: Nowy program w TVP już w niedzielę. „Niepewne sytuacje” podbiją serca widzów?

Czytaj dalej: