Reforma z 1999 roku a kapitał początkowy
W 1999 roku przeprowadzono reformę emerytalną, która miała kluczowe znaczenie dla osób zatrudnionych w czasach PRL. W ramach tej reformy wprowadzono tzw. kapitał początkowy, który miał na celu uwzględnić okres pracy przed 1999 rokiem. Jednak niektóre osoby zauważyły, że wyliczone przez ZUS lata pracy były krótsze niż faktyczny okres zatrudnienia. Powodem mają być braki w oficjalnych dokumentach - jak donosi portal „Infor”.
Jak stary dowód osobisty może pomóc?
Stare dowody osobiste, wydawane w formie zielonej książeczki, są cennym źródłem informacji na temat stażu pracy. Dzięki nim ZUS może uznać lata pracy, które wcześniej mogły zostać pominięte przy wyliczaniu emerytury. Urzędnicy przeanalizują dane i ponownie obliczą kapitał początkowy, co może wpłynąć na zmianę wysokości przysługującej emerytury.
Nie wyrzucaj starego dowodu
Jeśli więc gdzieś w szufladzie zalega twój stary dowód osobisty, może to być klucz do wyższej emerytury. Stary dowód osobisty może stanowić dowód w rozmowach o pieniądzach przelewanych przez ZUS. Warto więc przeszukać domowe archiwa w poszukiwaniu tego dokumentu. Może się okazać, że jest on Twoim biletem do wyższej emerytury.
Źródło: kadry.infor.pl