Bob to fryzura, która nigdy nie wychodzi z mody, ale w każdym sezonie pojawia się w nieco odmienionej formie. Tym razem projektanci i styliści fryzur zgodnie wskazują na wersję inspirowaną paryskim szykiem. Charakterystyczne dla niej jest cięcie do linii żuchwy oraz technika cieniowania, która dodaje włosom objętości i lekkości. Monique McMahon, znana stylistka fryzur, podkreśla nowoczesne wykończenie paryskiego boba, które łączy w sobie teksturę i ruch, zachowując przy tym nonszalancki, ale elegancki charakter.
„Je ne sais quoi”- sekret francuskiego stylu
Paryski bob to nie tylko sposób na cięcie włosów, ale też na ich stylizację. Francuski szyk to przede wszystkim naturalność i wygoda. Sally Hershberger, ceniona fryzjerka, zwraca uwagę na łatwość układania tej fryzury, która pozwala na noszenie włosów zgodnie z ich naturalnym ruchem lub nonszalanckie ukrywanie ich za uszami. To uczesanie, które ma w sobie coś z ponadczasowego, trudnego do zdefiniowania stylu, którym słyną Francuzki.
Inspiracja prosto z historii mody
Szukając inspiracji dla paryskiego boba, warto sięgnąć do stylizacji Coco Chanel z lat 30. XX wieku. Jak podkreśla McMahon, to połączenie klasyki z niewymuszoną elegancją, które idealnie wpisuje się w dzisiejsze trendy. Coco Chanel była ikoną stylu, która przekraczała modowe konwencje, a jej fryzura do dziś inspiruje kobiety na całym świecie.
Kluczowym elementem przy wyborze paryskiego boba jest dostosowanie go do kształtu twarzy. McMahon radzi, aby przed podjęciem decyzji o zmianie fryzury skonsultować się ze swoim stylistą. Dobrze dobrana długość i forma cięcia mogą podkreślić atuty urody i odjąć lat. Warto również pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji - lekkie, nawilżające szampony pomogą utrzymać włosy w doskonałej kondycji bez obciążania ich.
Watch on TikTok
źródło: RMF FM, PAP