Wypłata sięga 7 tysięcy złotych na start. Tej pracy nie podejmie się każdy!

W Centralnej Bazie Ofert niedawno pojawiło się ogłoszenie, które szuka kandydatów do dość specyficznej pracy. Nie każdy zdecyduje się na taką karierę, ale na start można zarobić nawet 7 tysięcy złotych brutto. Jakie wymagania trzeba spełnić i co to za zawód?

Powiatowy Urząd Pracy w Strzelcach Opolskich szuka pracowników na stanowisko grabarz-żałobnik. Osoba zatrudniona może liczyć na umowę o pracę na czas nieokreślony. Pracownik musi być dostępny przez 40 godzin w tygodniu, a więc 160 godzin w miesiącu. Obowiązuje jedna zmiana.

Zakres obowiązków przyszłego grabarza obejmuje:

  • kopanie i zasypywanie grobów,
  • przygotowywanie miejsc na pochówek,
  • obsługa ceremonii pogrzebowych,
  • odbiór i przewóz ciał osób zmarłych,
  • ubieranie osób zmarłych,
  • prace kamieniarskie.

Jaka wypłata dla osoby na stanowisku grabarza?

Jakie wymagania należy spełnić, aby móc ubiegać się o pracę jako grabarz? W ogłoszeniu czytamy, że potrzebne jest prawo jazdy kat. B oraz sprawność fizyczna. Oprócz tego warto mieć wykształcenie zasadnicze zawodowe, a także wykazywać chęć do pracy, być sumiennym i punktualnym.

Jakie są zarobki na tym stanowisku? W ofercie podano, że zatrudniony może liczyć na stawkę od 6 tysięcy do 7 tysięcy brutto.

Mistrzostwa Świata w Excelu 2024: Polak na podium!
Mało kto wie, że e-sport to nie tylko Fortnite, League of Legends czy Counter-Strike. Do tej dyscypliny zalicza się również… Microsoft Excel. Są nawet organizowane prawdziwe turnieje, w których biorą udział zawodnicy z różnych stron świata. Niedawno takie mistrzostwa odbyły się w Las Vegas. W gronie laureatów znalazł się Polak!

Jak to jest być grabarzem?

Zawód grabarza nie jest w Polsce szczególnie popularny. Dlatego nie jest łatwo znaleźć opinie osób, które zajmują się tym na co dzień. Robert Konieczny, znany jako „grabarz z TikToka”, jest jednym z nielicznych pracowników, którzy opowiadają o tym, co dzieje się podczas ich pracy. Szczerze wyznaje, że bardzo podoba mu się takie zajęcie.

Kocham tę pracę. Lubię pracować w miejscu, w którym pracuję i robić to, co robię. Wiem, że przykładam się w jakimś sensie dla ludzi – tych, którzy odeszli i tych, którzy przychodzą do nas na pogrzeby. (…) Można wyciągnąć z tego zawodu sens życia, sens egzystencji – mówi na jednym filmie.

Zobacz także