Robert Stockinger odchodzi z „Pytania na śniadanie”?
W „Pytaniu na śniadanie” znowu zaszły poważne zmiany. Kinga Dobrzyńska pożegnała się ze stanowiskiem szefowej porannego pasma Dwójki. Jej miejsce zajęła Barbara Dziedzic. To jednak nie koniec. Do prowadzenia programu wrócił Łukasz Nowicki, który rozstał się z formatem w czerwcu 2023 roku. Ekranowy duet tworzy z Joanną Górską, którą widzowie do tej pory oglądali w parze z Robertem Stockingerem. Już w minioną sobotę Stockinger i Górska na koniec programu niespodziewanie podziękowali sobie za wspólnie spędzony czas w „PnŚ”. Wtedy w sieci zaczęły pojawiać się spekulacje, że co najmniej jedno z nich rozstanie się ze śniadaniówką lub otrzymają nowych partnerów.
Co ze Stockingerem w „Pytaniu na śniadanie”?
Robert Stockinger zdecydował się wtedy opublikować wymowny wpis na Stories, którym jednoznacznie dał do zrozumienia, że nadal będzie można oglądać go w „Pytaniu na śniadanie”.
Pobiegane. Robię formę na kolejne wydania „PnŚ”.
W mediach społecznościowych pojawia się jednak coraz więcej komentarzy internautów, którzy niepokoją się o Roberta Stockingera. Dopytują, czy nadal będzie gospodarzem śniadaniówki.
Uwielbiam Pana Łukasza Nowickiego i bardzo cieszy powrót na antenę. Ale dlaczego odszedł Pan Robert?! Akurat spośród nowych prowadzących radził sobie najlepiej. Dużo pozytywnej energii, naturalność i inteligencja. Więc dlaczego? – pyta jedna z osób.
Nie odszedł ….troszkę cierpliwości – odpowiedział Nowicki.
U Roberta wszystko super :) – zapewniła w odpowiedzi na podobne pytanie Joanna Górska.