Łukasz Nowicki wraca do „PnŚ”
W „Pytaniu na śniadanie” znowu zachodzą zmiany. Kinga Dobrzyńska nie jest już szefową porannego pasma TVP2. Teraz tę funkcję pełni Barbara Dziedzic. Od jakiegoś czasu w mediach pojawiają się informacje, że do „PnŚ” wrócą dawni prowadzący, a gospodarze, którzy zostali zwolnieni w wyniku mającej miejsce niemal rok temu rewolucji, zabrali głos. Żadna z tych osób nie potwierdziła jednak, że znowu będzie prowadzić format. W sieci zaczęły też pojawiać się doniesienia, że do programu ma powrócić Łukasz Nowicki. Wczoraj oficjalnie ogłoszono, że uwielbiany przez widzów prezenter znowu będzie gospodarzem „Pytania na śniadanie”. Nie zdradzono natomiast, kto będzie jego ekranową partnerką.
Chcielibyśmy ogłosić, że już jutro Łukasz Nowicki wraca do PNŚ w roli prowadzącego. Chyba wszyscy na to czekali. Będziecie oglądali? – brzmiał komunikat opublikowany w mediach społecznościowych.
Co dalej z Joanną Górską i Robertem Stockingerem?
Joanna Górska i Robert Stockinger prowadzą razem „Pytanie na śniadanie” od stycznia. W sobotę na koniec programu widzowie zobaczyli zaskakującą scenę. Duet podziękował sobie za wspólnie spędzony czas.
Dziękujemy za ten wspólny poranek. Jest nam szalenie miło, że byli państwo z nami. Bardzo dziękuję ci za to wszystko Asiu – powiedział Stockinger.
Robert, bardzo dziękuję. Ja również za wszystko, co się wydarzyło, jeśli chodzi o program „Pytanie na śniadanie” – odpowiedziała mu Górska.
Robert Stockinger żegna się z „Pytaniem na śniadanie”?
Po tym, jak Robert Stockinger i Joanna Górska podziękowali sobie za wspólne prowadzenie programu, pojawiły się spekulacje, że przynajmniej jedno z nich pożegna się z „Pytaniem na śniadanie”. Jeden z portali informował, że mogą też zajść zmiany w składzie par.
Górska i Stockinger najprawdopodobniej na antenę już nie wrócą. A na pewno nie w dotychczasowej parze – przekazał informator Plotka.
Teraz z kolei portale, powołując się na swoich informatorów, podają, że Joanna Górska będzie nową partnerką Łukasza Nowickiego. Co z Robertem Stockingerem? Prezenter postanowił zabrać w tej sprawie głos. Na Stories opublikował zdjęcie wykonane w trakcie biegania, zamieszczając do niego słowa, które jednoznacznie wskazują, że nie żegna się z „Pytaniem na śniadanie”:
Pobiegane. Robię formę na kolejne wydania „PnŚ”.
Fot. Instagram/@rob_stocky