Kto zmarł z „Sanatorium miłości”?
Wszystkich Świętych to dzień, w którym wspominamy zmarłych. 1 listopada wiele osób odwiedza cmentarze, zapalając znicze i zostawiając kwiaty na grobach bliskich. Wierni kościoła katolickiego modlą się za dusze tych, którzy odeszli.
Początkiem listopada w mediach pojawiają się różne wspomnienia dotyczące osób znanych z show-biznesu. Fani programu: „Sanatorium miłości” w tym czasie szczególnie ciepło myślą o kuracjuszach, których nie ma już wśród nich. Od momentu rozpoczęcia emisji „SM” w TVP1 widzowie pożegnali czworo uczestników. To: Cezary Mocek, Władysław Szustorowski, Janina „Nina” Busk oraz Krzysztof Rottbard. Odbiorcy wspominają także Edwarda Hulewicza: wykonawcę piosenki pt.: „Bo życie jedno mam”, która stała się motywem przewodnim show.
„Sanatorium miłości”. Nie żyje Cezary Mocek
„Sanatorium miłości” to program TVP, który po raz pierwszy pojawił się na „szklanym ekranie” w 2019 roku i szybko zaskarbił sobie serca widzów. Prowadzącą została – znana także z projektu: „Rolnik szuka żony” – Marta Manowska. Jeszcze podczas emisji epizodów z premierowej edycji produkcja przekazała smutną informację o śmierci jednego z uczestników. Cezary Mocek zmarł w lutym 2019 roku. Miał 67 lat. Tak wówczas pożegnano go na profilu „Sanatorium miłości” w sieci:
Z niewypowiedzianym żalem chcielibyśmy poinformować o odejściu od nas, w wyniku nagłej choroby, Cezarego Mocka, jednego z dwunastu uczestników programu „Sanatorium miłości”. Cezary na każdym kroku udowadniał, jak był wyjątkowym i niepowtarzalnym człowiekiem. Szczerym, bezpośrednim, niezwykle ujmującym (…). Odszedł ktoś, kto na długo pozostanie w naszej pamięci i naszych sercach. Dobranoc, Cezary…
Kilka słów „od siebie” dodała także sama Manowska. Nie kryła przy tym emocji:
Czaruś. Kochanie. Byłeś jednym z najcudowniejszych ludzi, jakich w życiu poznałam. Zawsze uśmiechnięty, pełen energii, dowcipny jak nikt. Kopalnia wiedzy, doświadczeń, pomysłów i anegdot. Ale przede wszystkim byłeś wrażliwym, dobrym i pięknym człowiekiem. Mój telefon jest pełen wiadomości i pięknych sentencji od Ciebie (…).
Śmierć Władysława z „Sanatorium miłości”
Kolejny cios dla fanów „Sanatorium miłości” nadszedł w kwietniu 2021 roku. Wówczas oficjalnie przekazano wieści o śmierci kuracjusza znanego z 3. sezonu. Władysław Szustorowski zmarł w wieku 73 lat.
Był bliski naszym sercom, dał się poznać jako człowiek niezwykłej kultury, dobry kolega i niezastąpiony kompan. Władysławie, dziękujemy, że byłeś z nami i wierzymy, że żeglujesz po bezpiecznych wodach… Rodzinie Władysława składamy szczere wyrazy współczucia.
Marta Manowska, wspominając uczestnika projektu Telewizji Polskiej, dodała:
Władku. Trudno znaleźć słowa... Głos się łamie, wciąż słyszy się Twój, tak piękny... Wiele dni czekaliśmy na dobre informacje. Nie przyszły (…). Władku. Kochany. Odpoczywaj. Ostatnie dni Cię zmęczyły. Płyń... W Twój najpiękniejszy rejs (…).
Janina z „Sanatorium miłości” nie żyje
Wiadomość o tym, że nie żyje Janina Busk, pojawiła się w mediach w 2022 roku. Energiczna i żywiołowa kobieta brała udział w 1. edycji show. Wraz z Wiesławą Kwiatek stworzyła oryginalny duet, który bawił i wzruszał widzów. „Nina” z „Sanatorium miłości” miała 65 lat.
Zapamiętamy na zawsze jej płomienne serce, radość, energię i pasję do życia, którymi dzieliła się z innymi – tak produkcja wspominała zmarłą kuracjuszkę.
Odejście Krzysztofa Rottbarda z „Sanatorium miłości”
W lipcu 2023 roku fani „Sanatorium miłości” opłakiwali śmierć Krzysztofa Rottbarda. Kuracjusz pojawił się w 1. edycji, gdzie został ciepło przyjęty przez resztę kuracjuszy. Na jego pogrzebie pojawili się jego przyjaciele z turnusu. Wzruszająco pożegnała go również produkcja, pisząc w specjalnym poście:
(…) W wieku 67 lat odszedł od nas Krzysztof Rottbard, uczestnik pierwszej edycji Sanatorium Miłości. Dobry i otwarty kolega, zawsze uśmiechnięty i pozytywnie nastawiony do życia. Żegnaj, Krzysztofie (…).
Edward Hulewicz nie żyje
Edward Hulewicz był znanym wokalistą. Jego przeboje, jak m.in.: „Za zdrowie pań” czy „Bo życie jedno mam” były prawdziwymi hitami! Druga z piosenek do dziś towarzyszy widzom „Sanatorium miłości” oglądającym nowe odcinki. Utwór „otwiera” bowiem każdy epizod.
Przykra wiadomość o tym, że Edward Hulewicz nie żyje, została przekazana m.in. przez Związek Artystów Scen Polskich. Muzyk zmarł we wrześniu 2022 roku. Tak pożegnali go twórcy „Sanatorium miłości”:
W wieku 84 lat zmarł (…) piosenkarz, kompozytor i autor tekstów Edward Hulewicz. Jego wielki przebój „Bo życie jedno mam” otwiera każdy odcinek „Sanatorium miłości”. Bliskim pana Edwarda składamy wyrazy współczucia.