Konflikt w rodzinie Solarza
W ostatnich miesiącach w mediach pojawiły się informacje o konflikcie w rodzinie Zygmunta Solorza, jednego z najbogatszych Polaków i właściciela Grupy Polsat Plus. Spór dotyczy relacji między Solorzem a jego dziećmi: Tobiasem Solorzem, Piotrem Żakiem i Aleksandrą Żak. Według doniesień prasowych, dzieci Zygmunta Solorza wyraziły zaniepokojenie działaniami osób trzecich, które, ich zdaniem, próbują przejąć kontrolę nad imperium biznesowym ojca. W reakcji na działania swoich dzieci, Zygmunt Solorz ogłosił decyzję o ich odwołaniu z władz spółek należących do Grupy Polsat Plus.
Dzieci Zygmunta Solorza wydały oświadczenie
Zygmunt Solorz w rozmowie z „Forbesem” oznajmił: „polegałem na tym, co mówią mi dzieci, i to był duży błąd”. Biznesmen, zasugerował, że treść umowy sukcesyjnej nie pokrywała się z wcześniejszymi ustaleniami. Oskarżył dzieci o próbę przejęcia kontroli nad fundacjami TiVi i Solkomtel, co mogłoby umożliwić im kontrolę nad całym jego biznesem.
Wirtualnemedia.pl dotarły do oświadczenia, będącego odpowiedzią na rozmowę ich ojca z dziennikarzami „Forbes”. Dzieci Zygmunta Solorza stanowczo zaprzeczają oskarżeniom o oszustwo. W oficjalnym komunikacie podkreślają:
Żadne nasze działania nie są wymierzone w naszego Ojca. Nasze reakcje mają na celu ochronę rodziny i dotyczą osób trzecich, które istotnie nadużyły zaufania naszego Taty. (…) Podejmowane przez te osoby kroki budzą tym większy sprzeciw z naszej strony, że jesteśmy przerażeni stanem zdrowia naszego Taty. Pomimo wielokrotnych prób nawiązania kontaktu oraz zorganizowania spotkania z Tatą, o których najwyraźniej nasz Ojciec nie wie, uniemożliwiono nam osobisty kontakt.
Podkreślają również, że mechanizm „sukcesji za życia”, o którym wspomina Zygmunt Solorz, został wcielony w życie z jego pełną świadomością i zgodą.
Konflikt w rodzinie Solorza trwa. Sprawa jest dynamiczna, a jej rozwój będzie zależał od dalszych decyzji zarówno Zygmunta Solorza, jak i jego dzieci.
Źródło: wirtualnemedia.pl., onet.pl