7 września 2024 roku rozpoczęła się 15. edycja „The Voice of Poland”. Widzowie mogą oglądać przesłuchania w ciemno i trzeba przyznać, że w tym sezonie uczestnicy prezentują wysoki poziom. Kto powtórzy sukces Jana Górki, który został zwycięzcą 14. edycji „The Voice of Poland”? Do zdobycia jest prestiżowy tytuł „Najlepszego Głosu” w Polsce, czek na 50 tysięcy złotych i kontrakt z wytwórnią płytową oraz ogromna popularność.
Jurorzy „The Voice of Poland” razem wykonali utwór bez Badacha. Fani: „czemu nie mógł z nimi zaśpiewać?”
Jurorami 15. edycji „The Voice of Poland” są: Lanberry, Michał Szpak, Baron i Tomson oraz debiutujący w tej roli Kuba Badach. W obliczu powodzi na południu kraju produkcja nie pozostała obojętna. Podczas 5. odcinka programu, który emitowano 21 września, trenerzy wykonali piosenkę „Nieśmiertelni” z repertuaru Mroza. Ich cover był poświęcony mieszkańcom Polski zmagającym się ze skutkami powodzi. Widzom nie umknął fakt, że na scenie zabrakło Kuby Badacha.
Lanberry, Michał Szpak, Baron i Tomson dla powodzian
Wersja utworu „Nieśmiertelni” zaprezentowana w „The Voice of Poland” zrobiła ogromne wrażenie na fanach formatu. Po emisji w sieci pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy: „Piękne. Michał - fenomenalny glos, jak zawsze, Lanberry kompletnie mnie zaskoczyła. Tomson i Baron jak zawsze klasa”, „To było tak dobre...! I wokalnie, i artystycznie. Naładowane emocjami, wręcz sensualne”, „Lanberry bardzo ładnie śpiewa. Nawet nie wiedziałam, że ona ma taki super mocny głos”, „Łzy lecą”, „Mam ciary”.
Kuba Badach nie zaśpiewał razem z jurorami, ale tuż przed prezentacją utworu, powiedział kilka osobistych zdań: „Głęboko wierzę w to, że w takich trudnych momentach muzyka i dźwięki potrafią pomóc, potrafią nas podnieść na duchu, potrafią pomóc nam przetrwać”. Wokalista w imieniu wszystkich trenerów „The Voice of Poland” zaznaczył:
To jest nasz gest solidarności z wami. Ta piosenka jest symbolem tego, że jesteśmy z wami myślami cały czas.
W trakcie wypowiedzi wytłumaczył swoją nieobecność: „Ja niestety nie z pozostałymi trenerami nie mogłem jej dzisiaj zaśpiewać”.