Poplista

1
Sobel, francis, Deemz KOCHASZ?
2
Felix Jaehn x Shouse Walk With Me
3
Sarsa Puch

Co było grane?

12:50
Kygo / Sandro Cavazza Hold On Me
12:52
Maroon 5 Sugar
13:00
FAKTY RMF FM

Ksiądz przyszedł do Steczkowskiej po kolędzie. Oto co zastał

Justyn Steczkowska pochodzi z religijnej rodziny i nie jest tajemnicą, że jej ojciec w młodości był księdzem. Teraz artystka opowiedziała szczerze o przyjmowaniu duchownych po kolędzie. Tak podchodzi do wizyt duszpasterskich.
Justyna Steczkowska przyjęła księdza po kolędzie, fot. Baranowski/AKPA

O Justynie Steczkowskiej jest obecnie głośno przede wszystkim w kontekście jej ponownego startu w preselekcjach do Eurowizji. Piosenkarka była reprezentantką Polski w 1995 roku, a o powrót na eurowizyjną scenę ubiegała się już w zeszłym roku z „Witch Tarohoro”, wówczas jednak komisja wybrała Lunę. Teraz chce jechać z „Gają”. Czy tak się stanie, okaże się 14 lutego.

Justyna Steczkowska o swojej wierze

Przy okazji jednej z rozmów przed preselekcjami Justyna Steczkowska została zapytana o wiarę. Piosenkarka pochodzi z katolickiej rodziny i sama również deklaruje się jako osoba wierząca. W rozmowie z „Faktem” zdradziła, że mimo zapracowania znalazła czas na przyjęcie wizyty duszpasterskiej. „Był u mnie ksiądz po kolędzie” – potwierdziła, dodając:

„Zawsze go przyjmuję, jak przychodzi, albo zostawiam coś dla niego. W tym roku udało się być. Ja bardzo lubię naszego księdza z parafii”. Steczkowska ujawniła ponadto, co duchowny zastał w jej domu, gdy przyszedł po kolędzie. Jest tak u niej co roku.

Zawsze jest ciasto, herbata, wszystko, co trzeba. No po prostu zwykła rzecz – mówi.

Tak wygląda kolęda u Steczkowskiej

Jak tłumaczy, to dla niej naturalne zachowanie: „Po prostu ktoś przychodzi do ciebie w odwiedziny. Wiesz, bo jesteś o tym poinformowany, więc herbata i ciasto to takie podstawowe elementy”. Jednocześnie artystka zaznacza, że w jej opinii najważniejsze jest bycie dobrym człowiekiem i nie chce narzucać nikomu swojego postrzegania wiary.

Kuba Szmajkowski szczerze o wierze w Boga. Taki ma stosunek do Kościoła
Kuba Szmajkowski chce jechać na Eurowizję z utworem zatytułowanym „Pray”. 22-letni piosenkarz nie ukrywa, jaki ma stosunek do wiary w Boga oraz do instytucji Kościoła. W rozmowie z RMF FM zdobył się na szczere wyznanie.

„Każdy ma swoją drogę do Boga i nie można go zmuszać, żeby szedł taką, jaką my mu każemy, jaką uważamy, że jest słuszna. Bo nie ma czegoś takiego jak słuszność. Niech każdy odczuwa to sercem. Wystarczy, że będzie dobry dla innych ludzi, nie będzie hejtował, nie będzie zbyt dużo gniewu nosił w sobie, oskarżał, bił, maltretował, po prostu będzie dobry dla drugich ludzi. To już jest wystarczający akt wiary. Naprawdę” – oceniła Justyna w rozmowie z „Faktem”.

Czytaj dalej:
Polecamy

Więcej z kategorii: Plotki

Najchętniej czytane