Niedawno na platformie Prime Video pojawił się pierwszy polski serial dokumentalny opowiadający o polskich skoczkach. W każdym z odcinków możemy bliżej poznać ich historie - nie tylko te sportowe, ale także prywatne. Sportowcy i ich bliscy opowiadają własnymi słowami o drodze do sukcesu i międzynarodowej popularności oraz o kulisach życia mistrza. W produkcji udział wzięli m.in. Adam Małysz, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła.
Piotr Żyła zasłynął nie tylko dalekimi skokami. Jego wypowiedzi do dziś robią furorę w sieci
Piotr Żyła dotarł na szczyt. Mistrz w skokach narciarskich niejednokrotnie przyznawał, że został skoczkiem przez i dzięki Adamowi Małyszowi. Jako dziecko obserwował dokonania orła z Wisły i marzył o tym, by robić to samo. Droga do realizacji tego planu nie była łatwa, ale opłaciła się. 37-letni dziś sportowiec może pochwalić się m.in. zdobyciem siedmiu medali mistrzostw świata i wielu medali mistrzostw Polski.
Czytaj także: Piotr Żyła znów to zrobił. Ludzie nie mogli powstrzymać śmiechu!
Nie tylko skoki jego zapisały się w historii sportu i internetu. Piotr zasłynął również wieloma wypowiedziami i żartami, które bawiły widzów. Skoczek z rozbrajającą szczerością odpowiadał na poważne pytania dziennikarzy, wywołując zakłopotanie rozmówców i rozbawienie fanów. Do tej pory żaden ze sportowców jednocześnie nie budził tak dużego podziwu i nie powodował tylu sytuacji do śmiechu. Udowadniał, że potrafi pracować na swój sukces, nie tracąc dystansu do siebie i otoczenia. W dokumencie „Skoczkowie” mama Żyły podsumowała zachowanie syna.
Matka Piotra Żyły szczerze o zachowaniu syna
„No dobrze gąsiora wyciąga” - powiedział Piotr Żyła o skoku Dawida Kubackiego, a innym razem opisywał z humorem doświadczenia po swoich lotach: „Kusaj na buty, garbik, z progu fajeczka no i leci, no”, „siadłem na belce, wyskładałem się, jak umiem, a reszty to już nie pamiętam” czy „trochę właśnie mam czasem taki problem, że mój mózg nie ma kontaktu z moim ciałem i to tak właśnie dzisiaj chyba tak się stało. Po takiej głębszej analizie”. Jak bliscy reagowali na słowa wypowiadane przed kamerami przez Piotra? O tym opowiedziała w serialu „Skoczkowie” jego mama - Ewa Żyła.
Z początku to mnie to tak trochę… Zbyszek (ojciec skoczka - przyp. red.) mówi: kurczę, jak on zaś głupio gada, nie? A teraz to mówię: Aaaa. Już jest dorosły, niech se gada, co chce.
Czytaj także: Szczere wyznanie Justyny Żyły: „wolę o nim nie pamiętać”