Sara James zrezygnowała z preselekcji do Eurowizji
14 stycznia Telewizja Polska ogłosiła stawkę tegorocznych preselekcji do Eurowizji, które odbędą się 14 lutego 2025 roku pod hasłem „Wielki finał polskich kwalifikacji”. Wśród uczestników zabrakło Sary James, o której udziale plotkowało się od dłuższego czasu. Tego samego dnia 16-letnia artystka potwierdziła, że dostała się do finałowej dziesiątki, ale podjęła decyzję o rezygnacji z walki o reprezentowanie Polski. Powodem był brak możliwości zmiany zgłoszonej pierwotnie piosenki.
„Nie sądziłam, że na początku roku będę musiała wraz z moim teamem podjąć jedną z najtrudniejszych decyzji w moim dotychczasowym życiu zawodowym. (…) Z ciężkim sercem muszę was poinformować, że zdecydowałam się wycofać z tegorocznej edycji konkursu. (…) Przełomem było uświadomienie sobie, że decyzje artystyczne muszą być zgodne z moją intuicją. Choć początkowo wierzyłam, że utwór „Tiny Heart” będzie najlepszym wyborem, zrozumiałam, że piosenką, która naprawdę oddaje mnie i to, co chcę przekazać w takim konkursie, jest „Psycho” – oświadczyła w środę.
Justyna Steczkowska zabrała głos po decyzji Sary James
Jeszcze podczas konferencji, w trakcie której przedstawiono uczestników preselekcji, o decyzję Sary James została zapytana zaliczana do grona faworytów Justyna Steczkowska. 16-letnia piosenkarka w preselekcjach miała być jej główną konkurentką. Gdy padło pytanie o to, jak ocenia zgłoszoną przez nią piosenkę, Steczkowska w rozmowie z o2 zaznaczyła, że nie słuchała jeszcze żadnej z zakwalifikowanych propozycji. W wywiadzie udzielonym Mateuszowi Opyrchałowi z RMF FM stwierdziła natomiast:
Szkoda, że Sara nie bierze w tym udziału, bo to młoda, zdolna artystka, bardzo ładna jeszcze do tego. Ale ma dopiero 16 lat, więc myślę, że jeszcze ma czas wziąć udział w Eurowizji nie raz.