Księżna Kate – choroba
Miniony rok dla brytyjskiej rodziny królewskiej był niezwykle trudny. Ostatnie 12 miesięcy minęły pod znakiem problemów zdrowotnych księżnej Kate. Żona księcia Williama najpierw musiała poddać się operacji jamy brzusznej. Następnie publicznie poinformowano, że mama trójki dzieci zmaga się z nowotworem.
Księżna Kate rozpoczęła leczenie – konieczna była chemioterapia. W tych trudnych chwilach członkini rodziny królewskiej mogła liczyć na wsparcie rodziny oraz ogromnej liczby osób z całego świata, którzy przesyłali jej wsparcie m.in. poprzez pokrzepiające komentarze zamieszczane w mediach społecznościowych. Właśnie tą drogą we wrześniu sama małżonka następcy brytyjskiego tronu przekazała nowe wieści w sprawie leczenia. Wyznała wówczas: Nie potrafię opisać, jaką ulgę poczułam, że w końcu ukończyłam chemioterapię.
Dziś na oficjalnym profilu książęcej pary na Instagramie pojawił się nowy wpis. Księżna Kate przyznała w nim, iż rak jest w remisji.
Księżna Kate poinformowała o stanie zdrowia
Publikacja pojawiła się w związku z wizytą księżnej w szpitalu, w którym sama była pacjentką.
(…) To ulga być teraz w remisji; nadal koncentruję się na powrocie do zdrowia. Jak każdy wie, kto doświadczył diagnozy raka, przystosowanie się do nowej normalności wymaga czasu. Nie mogę się jednak doczekać satysfakcjonującego roku. Jest na co czekać. Dziękuję wszystkim za nieustające wsparcie (…) – brzmi fragment oświadczenia opublikowanego w sieci.
Przyszła królowa Anglii zamieściła także płynące prosto z serca podziękowania:
(…) Składam serdeczne podziękowania wszystkim tym, którzy w milczeniu towarzyszyli Williamowi i mnie w pokonywaniu trudności. Opieka i porady, które otrzymaliśmy przez cały czas, gdy byłam pacjentem, były wyjątkowe (…).