Marta Manowska i „Rolnik szuka żony”
11. edycja programu „Rolnik szuka żony” dobiegła końca. Kilka tygodni temu Telewizja Polska wyemitowała ostatni odcinek sezonu, który, jak zawsze, poprowadziła Marta Manowska. Wiemy już, czy uczestnicy znaleźli miłość w show. Możemy mówić o sukcesie, ponieważ Rafał jest w związku z Dominiką, a Marcin nadal rozwija znajomość z Anią.
Sporym zaskoczeniem było rozstanie najmłodszej uczestniczki – Wiktorii – z Adamem, który wydawał się być bardzo zaangażowany i nastawiony na długą relację. Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna ma już inną dziewczynę, z którą układa sobie życie. Przez chwilę spekulowano, że być może rolniczka spotyka się z Szymonem, kandydatem, którego odrzuciła. Ten jednak zaprzeczył.
Marta Manowska o medycynie estetycznej
Prowadząca „Rolnik szuka żony” aktywnie działa też przy innych formatach. Mogliśmy oglądać ją np. w „Sanatorium miłości” czy „The Voice Senior”. Zawód kobiety sprawia, że cały czas ktoś robi jej zdjęcia lub nagrywa z nią filmy. Nic więc dziwnego, że Manowska bardzo dba o swój wygląd zewnętrzny i korzysta nawet z usług medycyny estetycznej. Ostatnio wybrała się na zabieg radiofrekwencji, który polega na stymulacji naturalnych procesów naprawczych w tkankach oraz pobudzeniu włókien kolagenowych i elastyny. Regularne stosowanie zwiększa jędrność skóry i daje naturalny efekt odmłodzenia.
Nie boli – zapewniła 40-latka.
Na Instagramie pokazała również, jak wygląda dzień po takiej aktywności.