Sandra Milwiw-Baron: Instagram
Modelka i influencerka, Sandra Milwiw-Baron, urodziła się w 1995 roku. Wcześniej nosiła nazwisko Kubicka, jednak po ślubie z Aleksandrem, który odbył się w kwestia 2024 roku, przejęła nazwisko po mężu. Niedługo po weselu na świat przyszło pierwsze dziecko pary – syn Leonard, w skrócie Leoś. Z uwagi na chorobę, zespół policystycznych jajników, Sandra nie była pewna, czy dane jej będzie zostanie mamą. Na szczęście wszystko poszło po jej myśli i od kilku miesięcy kobieta cieszy się macierzyństwem.
W mediach społecznościowych, a w szczególności na Instagramie, gdzie obserwuje ją prawie milion osób, często opowiada o tym, jak to jest mieć dziecko. Ze swoimi fankami dzieli się nie tylko tymi pięknymi momentami, ale i trudniejszymi chwilami, takimi jak na przykład nieprzespane noce. Choć Sandra publikuje zdjęcia z Leosiem, to dba o to, aby jego buzia zawsze była zasłonięta.
Jak kiedyś wyglądała Sandra Milwiw-Baron?
Na początku tego tygodnia Sandra poinformowała swoich obserwatorów, że wraz z synkiem i pieskami jedzie do swojej bliskiej rodziny. Podczas pobytu influencerka odnalazła tam laurkę, którą ponad dwadzieścia lat temu podarowała swoim dziadkom. Na papierze możemy dopatrzyć się daty: 21.01.1997. W ramce, oprócz listu, znalazło się także wycięte zdjęcie celebrytki, kiedy była jeszcze dzieckiem.
Wiem, że chcecie zobaczyć, jak wygląda Leoś. O tak wygląda, tylko ma krótsze włosy – zaśmiała się Sandra w nawiązaniu do fotografii sprzed lat.
fot. Instagram
Nie był to jeszcze koniec niespodzianek. Leonard miał okazję poznać nową koleżankę – pieska o imieniu Roxy. Z relacji Sandry wynikało, że chłopczyk wyjątkowo mocno ucieszył się na widok zwierzaka.