Poplista

1
Sarsa Jak w filmie
2
Imanbek & YouNotUs Heal My Heart
3
Clean Bandit & Anne-Marie & David Guetta Cry Baby

Co było grane?

16:46
Toto Africa
16:50
Jonatan / Bletka / Gibbs Róż
16:53
Naughty Boy / Sam Smith La La La

Julia Żugaj przerywa milczenie. Zdradziła prawdę o romansie za kulisami „TzG”

Julia Żugaj, najmłodsza uczestniczka 15. edycji „Tańca z Gwiazdami” znalazła się w centrum medialnej burzy, oskarżona o romans ze swoim tanecznym partnerem. Influencerka wreszcie postanowiła zabrać głos na temat tych spekulacji.
Julia Żugaj i Wojciech Kucina, fot. Pawel Wodzynski/East News

Julia Żugaj i Maciej Ejsmont znany także pod pseudonimem Sheo, przez 5 lat tworzyli szczęśliwą parę, mieli psy, kupili dom i planowali ślub. Te plany uległy jednak zmianie. Oboje jakiś czas temu ogłosili, że podjęli decyzję o rozstaniu. To obwieszczenie wywołało burzę wśród fanów Julki Żugaj, do tego stopnia, iż prędko chciano namierzyć winowajcę.

Wybór padł na Wojciecha Kucinę, tanecznego partnera Julki, z którym ta ostatnio spędza dużo czasu na sali treningowej, przygotowując się do kolejnych odcinków „Tańca z gwiazdami”. Szaleństwo nabrało rozpędu to tego stopnia, że młody tancerz zaczął otrzymywać pogróżki na swoich mediach społecznościowych. Kucina zabrał głos na ten temat w rozmowie z Pomponikiem:

Staram się to sobie jakoś poukładać w głowie. Najgorsza była dla mnie na początku ta krytyka, bo nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem, ale powoli się z tym oswoiłem. Już nie będę mówił, jakie wiadomości dostawałem…

- powiedział.

Julia Żugaj przerywa milczenie 

Do spekulacji o romansie odniosła się także Julka Żugaj. Przyznała, że faktycznie jej rozstanie niefortunnie zbiegło się z wzięciem udziału w „Tańcu z Gwiazdami”. Jednak jej stanowisko nie budzi żadnych wątpliwości:

Rozumiem te spekulacje, bo faktycznie taniec budzi emocje, ale dementuję: nie było żadnej zdrady, żadnego romansu, Wojtek jest moim partnerem tanecznym, Maciek był moim partnerem życiowym i tyle - oznajmiła inlfluencerka w komentarzu dla Pomponika. 

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!

Czytaj dalej:
Polecamy