Przyjaźń Donatana i Cleo
O duecie Cleo i Donatana polska publiczność usłyszała w 2013 roku, gdy ich wspólny utwór „My Słowianie” zaczął podbijać rozgłośnie radiowe. Rok później wystąpili z nim na Eurowizji, uzyskując jeden z najlepszych wyników w historii startów Polski. W finale zajęli czternaste miejsce, w głosowaniu widzów byli natomiast w najlepszej piątce. Piosenkarka i producent współpracują ze sobą do dziś, nie jest także tajemnicą, że mają bardzo bliskie relacje prywatnie.
Jeszcze przed eurowizyjnym sukcesem Donatan zyskał uznanie dzięki albumowi „Równonoc. Słowiańska dusza”. Jakiś czas temu Cleo postanowiła sprawić przyjacielowi wyjątkowy prezent nawiązujący do jego debiutu. „Radość bliskich jest bezcenna! Postanowiłam podarować Donowi malowniczy las, który dawno temu natchnął go do stworzenia płyty „Równonoc”, od której wszystko się zaczęło (…)” – ogłosiła w lipcu.
Wkrótce okazało się, że podarunek okazał się strzałem w dziesiątkę. Miesiąc później Cleo przekazała: „Cieszy mnie bardzo, że prezent okazał się trafiony. Równonocowy las natchnął Dona i wprowadził w jego życie czas dla muzyki i samego siebie. Muzyka gra w nim cały czas, tylko potrzebna była chwila, by ją usłyszeć”.
Donatan podzielił się nowiną
Teraz z oficjalnymi wieściami do fanów odezwał się sam Donatan. Producent, zapowiadając drugą część „Równonocy”, podziękował za niezwykle ciepłe przyjęcie tej informacji i uchylił rąbka tajemnicy: „Projekt jest zrealizowany w 70% i szukam jeszcze inspiracji na dokończenie wszystkich utworów”. Artysta zwrócił się też bezpośrednio do Cleo, nie zapominając o tym, że miała we wszystkim swój udział.
Chciałbym bardzo podziękować Cleo, która namówiła… a wręcz zmusiła mnie do tego, abym pracował nad nową „Równonocą” jako formą walki z moją apatią i pracoholizmem – potwierdził.