Poplista

1
Jonatan, Bletka, Gibbs Róż
2
Alex Warren Carry You Home
3
Sarsa Jak w filmie

Co było grane?

07:09
Alan Walker / Ina Wroldsen Barcelona
07:16
Daria Zawiałow Hej Hej!
07:20
James Hype / Miggy Ferrari

Książę William i David Beckham razem w akcji! Oto co ich łączy

W ostatnim czasie Książę William i David Beckham połączyli siły, by świętować wspólny sukces - zakup dwóch nowych helikopterów medycznych dla London's Air Charity Ambulance. Czy wiedzieliście, że te dwie ikony łączy wieloletnia przyjaźń?
Książę William i David Beckham, fot. East News/AFP

William i Beckham - zjednoczeni dla dobra wspólnego

W lutym, w obliczu problemów zdrowotnych króla Karola III i Kate Middleton, książę William powrócił do pracy, by wesprzeć ważną zbiórkę funduszy na rzecz London Air Ambulance. To organizacja bliska sercu księcia. We wtorek spotkał się z Davidem Beckhamem na lotnisku Royal Air Force Northolt na przedmieściach Londynu, aby świętować sukces kampanii, która zebrała 15 milionów funtów na zakup dwóch nowych śmigłowców H135.

Książę William i David Beckham, fot. East News/AFP

Więcej niż tylko oficjalne obowiązki

Dla Williama sieć krajowych lotniczych ambulansów ma szczególne znaczenie. Latał on śmigłowcami ratunkowymi dla RAF od 2010 do 2013 roku i pracował jako pilot w służbie East Anglia Air Ambulance od 2015 do 2017 roku. Beckham podzielił się z reporterami swoją dumą z wsparcia charytatywnej inicjatywy.

Bycie tutaj dziś, to świętowanie sukcesu zbiórki i niesamowitych pieniędzy, które udało się zebrać, ale także celebracja tego, co robią ci ludzie i spotkanie z medykami . Jako chłopak z East Endu widziałem te śmigłowce w powietrzu przez wiele, wiele lat i wiem, jaką pracę wykonują - niesamowitą pracę. To był zaszczyt zostać zaproszonym przez księcia Williama do wzięcia udziału w tym – wyznał Beckham.

Nowe wieści ws. stanu zdrowia Kate Middleton
Księżna Walii, Kate Middleton, oficjalnie wróciła do swoich obowiązków po zakończeniu chemioterapii.

Źródło: Vanity Fair

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!

Czytaj dalej:
Polecamy