Baronowie zostali rodzicami Leonarda
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron szybko stali się jedną z najgorętszych par rodzimego show-biznesu. Będący razem od 2021 roku modelka i muzyk zespołu Afromental w grudniu zeszłego roku ogłosili zaręczyny i ciążę, a w kwietniu – jeszcze przed powitaniem na świecie pierwszego dziecka – zdążyli sformalizować swój związek i wziąć ślub cywilny. Ich syn Leonard przyszedł na świat 16 maja 2024 roku, o czym jego mama poinformowała dopiero jakiś czas później. Chłopiec urodził się jako wcześniak i, jak przyznawała żona Barona, czas po jego narodzinach dla całej trójki nie był łatwy.
Sandra została sama z synem i psami
Dziś Leoś, jak pieszczotliwie nazywają go rodzice, jest już w domu. Sandra chętnie dzieli się ze swoim milionem obserwujących na Instagramie przemyśleniami czy spostrzeżeniami na temat macierzyństwa. Nie ukrywa, że bywa trudno. W jednej z najnowszych relacji przyznała, że „płacze i krzyczy w środku”, bo musiała na kilka dni zostać z opieką nad synem oraz gromadką suczek rasy shih tzu sama, bez ukochanego Barona.
Bycie samej przez kilka dni z niemowlakiem i trzema psami to inny wymiar adrenaliny. Płaczę i krzyczę w środku – wyznała.
Powód nieobecności muzyka w domu nie jest tajemnicą. W miniony weekend Baron koncertował z Afromental. Nie jest to zresztą jedyna pochłaniająca artystę ostatnio aktywność zawodowa. Niedawno uczestniczył w nagraniach do nowego programu TVP zatytułowanego „Cudowne lata”, który prowadzić będzie Barbara Kurdej-Szatan. Do tego wkrótce na antenę Dwójki ma wrócić show „The Voice of Poland”. Według medialnych doniesień Baron i Tomson zachowali podwójny fotel i nie muszą martwić się o swoją przyszłość. Oprócz nich w najnowszym sezonie uczestników mają oceniać ponoć: Lanberry, Michał Szpak i Kuba Badach.