W minioną sobotę 39-letnia aktorka i blogerka lifestyle'owa wzięła ślub z szefem kuchni Ianem Hockiem, prezentując dwa spektakularne stroje ślubne, które wywołały niemałe poruszenie. Córka Susan Sarandon i reżysera Franco Amurriego poszła do ołtarza w kreacji bez ramiączek z gorsetem, w której mocno wyeksponowała biust. To właśnie dekolt Amurri wzbudził najwięcej emocji.
Suknia ślubna Evy Amurri – odwaga czy brak gustu?
Internauci nie zostawili na sukni suchej nitki, uznając kreację za niestosowną, a efekt "wypadającego biustu" za zdecydowanie zbyt odważny jak na tak uroczystą okazję. Komentarze pod zdjęciem ślubnym na Instagramie nie pozostawiały złudzeń co do opinii publicznej: od oskarżeń o brak klasy, po zdziwienie, jak można w tak ważnym dniu "świecić piersiami". Amurri miała inne zdanie co do tej kreacji.
Chciałam czuć się seksownie, ale elegancko, i myślę, że suknia idealnie oddaje tę równowagę
– powiedziała w rozmowie z magazynem People.
Krytyka skłoniła jednak gwiazdę do zabrania głosu. Nie pozostając dłużna krytykom, ponownie zamieściła zdjęcie na Instagramie w kontrowersyjnej sukni. Tym razem z prowokacyjnym komentarzem skierowanym do wszystkich, którzy czuli się zbulwersowani jej wyborem. Proponując, by… "zrobili zrzut ekranu na później".
Zmiana stroju na afterparty
Na przyjęciu weselnym Eva zdecydowała się na zmianę stylizacji, wybierając kokieteryjną sukienkę mini z piórami na biuście i koronkową spódnicą.