Emilia Komarnicka-Klynstra i Redbad Klynstra-Komarnicki są razem? Małżonkowie rzadko pokazują wspólne zdjęcia
Emilia Komarnicka-Klynstra jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. 39-latka chętnie kontaktuje się z fanami za pośrednictwem konta na Instagramie. Publikuje tam nie tylko posty związane z działalnością zawodową. Często dzieli się swoimi przemyśleniami na temat życia, macierzyństwa czy relacji międzyludzkich.
Aktorka znana telewidzom z takich produkcji, jak m.in. "Na dobre i na złe" czy "Ranczo", od lat rozwija swoje umiejętności i z dużym zaangażowaniem realizuje kolejne projekty. Gra w teatrze, tańczy, śpiewa, jest autorką książek dla dzieci, prowadzi warsztaty - a to tylko część tego, czym się zajmuje. Co więcej, swoją aktywność zawodową z powodzeniem łączy z rodzicielstwem. Aktorka jest mamą dwóch chłopców - Tymka i Kosmy. 39-latka od czasu do czasu publikuje ujęcia, na których możemy zobaczyć ją z synami. Zdecydowanie rzadziej zamieszcza wspólne kadry z ukochanym. Jej mężem jest aktor - Redbad Klynstra-Komarnicki ("Ojciec Mateusz", Na dobre i na złe"). Jak wyglądają ich relacje? Odpowiedzi możemy szukać w filmach, które niedawno opublikowano w mediach społecznościowych. Widać na nich, jak bawią się z pociechami na wycieczce czy wakacjach. A chwile spędzone w rodzinnym gronie dają im radość.
Rodzinne szczęście w domu aktorskiego małżeństwa
Redbad Komarnicki-Klynstra pilnie strzeże prywatności swojej rodziny - podobnie postępuje jego żona. Aktorzy są małżeństwem od niemal 7 lat. Wzięli ślub dokładnie 9 sierpnia 2017 roku.
Czasem jest pod górę, momentami pod prąd, czasami rozumiemy się bez słów, innym razem mam wrażenie jakbyśmy byli z różnych galaktyk, ale jedno jest pewne - Kocham tego Człowieka absolutnie, szanuje Go i podziwiam.
I choć wciąż uczymy się żyć razem, biorąc naszą codzienność na warsztat, to idziemy w zaufaniu i przyjaźni, że właśnie wspólnie jesteśmy w stanie przenieść każdą górę i doświadczyć wszystkiego, co przygotował dla nas los
- pisała na swoim Instagramie aktorka.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!
