Doda to szczęśliwa singielka
Doda rozstała się w październiku z Dariuszem Pachutem. Od tego czasu wiedzie życie szczęśliwej singielki. „Chcę też pokazać moim koleżankom, rówieśniczkom, fankom, które są nawet trochę młodsze ode mnie, że to jest też super czas, że dziewczyna nie musi za wszelką cenę mieć faceta” – przyznała w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
Doda taki dostała prezent!
Podczas rozmowy został także poruszony temat prezentów. Co Doda chciałaby znaleźć pod choinką? „Mógłby tam leżeć jakiś taki Adonis. Realne marzenie? Nie, no to jeżeli realne, no to bynajmniej nie szukam Adonisa pod choinką. Chyba na wszystko, co chciałam, to zapracowałam sobie sama” – przyznała.
Doda wspomniała także o najdziwniejszy prezencie od swojego byłego partnera. Odpowiedziała szczerze, choć w żartobliwym tonie. Nie uwierzycie, co to było!
Dostałam kiedyś od byłego... rózgę z kokardką. Okładałam się nią całą noc. Nie no, żartuję. Nic nie zrobiłam. Poszła do kominka.