Cher w swojej najnowszej autobiografii „Cher: The Memoir” opowiada o kulisach swojego życia z Sonnym Bono.
Finansowe manipulacje Sonny'ego Bono
W swoich nowych wspomnieniach, ikona popu opisuje rozmowę z ówczesnym chłopakiem, dyrektorem wytwórni płytowej Davidem Geffenem, który zapytał ją o sposób, w jaki jest wynagradzana. W tym czasie Cher, urodzona jako Cherilyn Sarkisian, była w trakcie rozwodu z Bono i zbliżała się do końca ich wspólnego programu rozrywkowego, „The Sonny & Cher Comedy Hour”, który został anulowany z powodu ich rozstania w 1974 roku.
„Powiedziałam mu, że nie wiem, ponieważ nigdy tego nie czytałam” - napisała Cher. „Nadszedł czas, abyś to zrobiła” - odpowiedział, i jakoś zdobył dokument, nie jestem pewna jak. „Zadzwonił do mnie po jego przeczytaniu i powiedział: Kochanie, ten kontrakt to niechciana niewola. Pracujesz dla Sonny'ego. Nie masz żadnych praw, żadnego głosu, żadnych pieniędzy, nic. Jesteś pracownikiem czegoś, co nazywa się 'Cher Enterprises' z pensją, której prawdopodobnie nigdy nie otrzymałaś i trzema tygodniami urlopu w roku. On posiada 95 procent firmy, a reszta należy do jego prawnika, Irwina Spiegela.
Cher, wspominając swoje małżeństwo z Sonnym Bono w 1965 roku, stwierdziła, że była zszokowana i początkowo nie chciała wierzyć w to, że to prawda: „Potem David zaczął czytać mi kontrakt, i faktycznie, nie mogłam nawet podpisać czeku czy wypłacić jakichkolwiek pieniędzy bez podpisu Sonny'ego lub Irwina. Byłam pracownikiem Cher Enterprises bez żadnych praw własności, więc nie mogłam uzyskać dostępu do żadnych pieniędzy, które zarobiłam dla firmy,” – wyznała.
Ponadto, byłam związana z firmą i mogłam pracować tylko za zgodą Sonny'ego. To oznaczało, że nie tylko nie miałam pieniędzy, ale również nie miałam sposobu, aby zarobić jakiekolwiek pieniądze, chyba że Sonny na to pozwolił
„Każde słowo Davida było dla mnie ciosem w brzuch” – pisze gwiazda w swojej autobiografii. „Pracowałam całe życie, a mimo to najwyraźniej nie miałam niczego, co by na to wskazywało. Nigdy nie wyobrażałam sobie, że muszę chronić się przed Sonnym, (…) a jednak kontrakty, które mi kazał podpisać, były potajemnie zaprojektowane tak, aby pozbawić mnie moich dochodów i praw do własnej kariery”.
Mimo trudności, Cher znalazła w sobie siłę, aby uwolnić się od toksycznego związku.
Pewnego poranka obudziłam się i pomyślałam, że więcej tego nie zniosę. Postanowiłam go opuścić
- wspomina.
Cher postanowiła postawić się swojemu, wkrótce już byłemu mężowi: „Wiedziałam, że muszę walczyć o swoje prawa. Miałam córkę do wychowania i siostrę oraz matkę, o które musiałam się martwić”.
Cher wystąpiła później w swoim własnym programie rozrywkowym, „Cher”, w 1975 roku. Ona i Bono pogodzili się, tworząc „The Sonny and Cher Show”, za który była sprawiedliwie wynagradzana. „Sonny miał swoje demony” - powiedziała Cher o swoim byłym mężu. „Było coś w nim, czego nigdy nie mogłam zrozumieć, coś, co zmieniło go z tego wspaniałego, zabawnego faceta w kogoś, kto zabrałby mi wszystko. Przez lata próbowałam zrozumieć, jak mógł zrobić to, co zrobił, i do dziś nie mogę tego przeboleć”.
Izolacja i kontrola: ciemna strona sławy
Cher opisuje również, jak sława zmieniła Sonny'ego, który stał się despotyczny i kontrolujący. Od izolacji od członków zespołu po zakaz udziału w przyjęciach - Cher była odcięta od świata. W jednym z bardziej szokujących wyznań gwiazda wspomina, jak Sonny spalił jej ubrania w ogrodzie, aby uniemożliwić jej wyjście z domu.
Para ostatecznie rozwiodła się w 1975 roku. Bono był później jeszcze dwukrotnie żonaty.
Sonny opuścił przemysł rozrywkowy i zajął się polityką, służąc jako członek Partii Republikańskiej, burmistrz Palm Springs w Kalifornii i reprezentant 44. okręgu wyborczego w stanie Kalifornia, aż do swojej śmierci w wypadku narciarskim w 1998 roku, w wieku 62 lat. Jego śmierć była przedmiotem wielu kontrowersji.