Anna Dereszowska o chorobie córki. „Boję się, że coś się wydarzy”

Anna Dereszowska zebrała się na szczere wyznanie. Powiedziała więcej o chorobie swojej nastoletniej córki i trudach w codziennym życiu. „Idę do pracy i boję się, że coś się wydarzy” – wyznała.

Anna Dereszowska jest mamą trójki dzieci. Ze związku z aktorem Piotrem Grabowskim ma córkę Lenę (ur. 2008), a z fotografem Danielem Duniakiem ma dwóch synów: Maksymiliana (ur. 2015) oraz Aleksandra (ur. 2021). Niedawno znana aktorka gościła na kanapie w „Dzień dobry TVN”. Opowiedziała więcej o chorobie swojej córki.

Anna Dereszowska o służbie zdrowia 

Okazuje się, że Lena potrzebowała pilnej pomocy specjalistycznej. Jednak uzyskała ją dopiero dzięki wsparciu prywatnych lekarzy. „Telefon do publicznej służby zdrowia jest bezsensowny kompletnie, bo dzwonisz z dzieckiem, które mówi, że nie widzi powodu, żeby wstać rano, że nic go nie cieszy” – wyznała Anna Dereszowska.

Gwiazda przyznała, że liczyła na pomoc od publicznej służby zdrowia, ale dostała tylko informację, że może przyjść z córką za pół roku.

Z dzieckiem, które mi teraz mówi, że ono nie widzi powodu, żeby wstać rano, więc ja idę do pracy i boję się, że coś się wydarzy.

Anna Dereszowska przyznała, że na szczęście mieszka w stolicy i ma znajomych, którzy byli w stanie jej pomóc. Zdaje sobie jednak sprawę, że sytuacja z brakiem specjalistów na NFZ jest dramatyczna. „W Warszawie są dostępni fachowcy, a są takie miejsca, gdzie na całe województwo jest trzech”.

 

Zobacz także