Michał Szpak w „The Voice of Poland”
Michał Szpak jest trenerem w trwającej obecnie piętnastej edycji „The Voice of Poland”. Powrót piosenkarza do jury nie tylko przyniósł wielką radość jego fanom, ale i przysłużył się utrzymaniu popularności produkcji, bo w ostatnich tygodniach media stale rozpisywały się m.in. o jego rzekomym konflikcie z debiutującym w obrotowym fotelu Kubą Badachem.
O Michale Szpaku niedawno było też głośno w kontekście Eurowizji. Reprezentant z 2016 roku, który ze swoim „Color of Your Life” wywalczył dla Polski jeden z najlepszych wyników w historii, jakiś czas temu wyznał, że myśli o powrocie na eurowizyjną scenę. Tego, czy zdecyduje się zgłosić swoją propozycję do preselekcji w tym sezonie, nie dowiemy się jednak prędko, bo w ich regulaminie pojawił się zapis zakazujący uczestnikom mówienia o swoim udziale. Wszystko stanie się jasne dopiero, gdy TVP ogłosi oficjalną listę zakwalifikowanych do eliminacyjnego koncertu, który zaplanowano na 14 lutego 2025 roku.
Michał Szpak o wychowaniu dziecka
Michał Szpak nie może mówić o swoim ewentualnym zgłoszeniu, ale zdecydował się zabrać głos w związku z sobotnią Eurowizją Junior, która skończyła się dla Polski dwunastym miejscem Dominika Arima z utworem „All Together”. Trener z „The Voice” został zapytany przez portal ShowNews, czy „gdyby on w przyszłości miał syna, którego marzeniem byłoby występowanie na scenie i chciałby wziąć udział w Eurowizji Junior”, to jakim w takiej sytuacji były tatą – czy poparły pomysł dziecka, czy kazałby mu poczekać na „swój czas”. Szpak nie pozostawił wątpliwości.
Nikt nie wie, kiedy jest swój czas. Jeśli dziecko czuje, że to jest jego marzenie, to jest ten czas i jest w stanie to zrobić, trzeba dawać wolność po prostu. To jest fajne, że dziecko podejmuje samo decyzje w takim wieku, absolutnie – powiedział jasno.