Marek Raczkowski walczy z nowotworem. Potrzebna pilna pomoc!

Znany rysownik satyryczny, Marek Raczkowski, stoi przed największą walką swojego życia – walką z nowotworem. Jego sytuacja finansowa nie pozwala na pokrycie kosztów leczenia, dlatego przyjaciele i fani ruszyli z pomocą.

Marek Raczkowski, którego prace zna i ceni niemal każdy miłośnik satyry w Polsce, od dwóch lat zmaga się z ciężką chorobą. Wszystko zaczęło się od wylewu i ataku epileptycznego, który spowodował złamanie ręki artysty. Niestety, to był tylko początek serii nieszczęść. Diagnoza raka i konieczność usunięcia pęcherza zmieniły życie Raczkowskiego o 180 stopni. Od tego czasu rysownik musi żyć z urostomią, co znacząco wpłynęło na jego codzienność i możliwości zarobkowe.

Zbiórka jako promyk nadziei

W obliczu rosnących kosztów leczenia i operacji, które są niezbędne do dalszej walki z chorobą, przyjaciele Raczkowskiego postanowili założyć zbiórkę.

„Przekrój” jest moim źródłem utrzymania, ale koszty leczenia i operacji, której potrzebuję, są tak wysokie, że przekraczają moje dochody – mówi Marek Raczkowski.

W ciągu zaledwie jednego dnia udało się zebrać ponad 240 tys. zł, co stanowi niemal pełną kwotę wyznaczoną na cel zbiórki.

Marek Raczkowski – geniusz satyry 

Marek Raczkowski to postać wyjątkowa na polskiej scenie artystycznej. Jego prace, pełne błyskotliwego humoru i ostrej satyry, przyniosły mu uznanie nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Porównywany do Sławomira Mrożka, Raczkowski również został uhonorowany nagrodą „Małe Berło” przyznaną przez Fundację Kultury. Jego rysunki to nie tylko rozrywka, ale często głęboka refleksja nad rzeczywistością.

Sztuka jako wsparcie w walce z chorobą

W ramach wsparcia dla Marka Raczkowskiego, w warszawskiej restauracji „Pół na Puł” otwarto wystawę jego rysunków. Wystawa zakończy się 16 listopada o godz. 19 aukcją, podczas której będzie można nabyć prace artysty. Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na leczenie i dalszą walkę Raczkowskiego z chorobą.

Zobacz także