Sandra Milwiw-Baron pisze o „miłości swojego życia”. Nie chodzi o Alka!

Sandra Milwiw-Baron od niedawna spełnia się w roli mamy. O macierzyństwie często opowiada w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją kilkaset tysięcy osób. Teraz napisała tam o miłości, jaką darzy syna.

Sandra i Aleksander Milwiw-Baronowie

Modelka Sandra Kubicka od kilku lat związana jest ze znanym z Afromental muzykiem Aleksandrem. Para w kwietniu tego roku zaskoczyła fanów wiadomością o ślubie – po nim kobieta zmieniła nazwisko i przyjęła Milwiw-Baron po mężu. Niedługo później na świat przyszło pierwsze dziecko zakochanych – syn, który otrzymał imię Leonard. Chłopiec urodził się jako wcześniak, dlatego chwilę musiał spędzić w szpitalu, ale rodzice w końcu mogli zabrać go do domu, który specjalnie dla niego przygotowali.

Teraz Sandra dzieli się w sieci relacjami z życia jako mama – opowiada nie tylko o tych wesołych chwilach, ale i trudnościach, z jakimi spotkała się na macierzyńskiej drodze. Już sama ciąża momentami była wyzwaniem dla influencerki – musiała mierzyć się z różnymi nieprzyjemnymi dolegliwościami związanymi z tym stanem.

Sandra Milwiw-Baron na Instagramie

Celebrytka cały czas aktywnie udziela się na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 990 tysięcy osób. Kobieta czasami publikuje tam zdjęcia i nagrania z synkiem, jednak zawsze dba o to, aby twarz dziecka nie była na nich widoczna. Ostatnio pochwaliła się w mediach społecznościowych tym, jak chłopiec urósł na przestrzeni ostatnich miesięcy.

Sandra Milwiw-Baron pokazała syna! „To już duży chłopiec”
Sandra Milwiw-Baron kilka miesięcy temu powitała na świecie małego Leonarda, na którego zdrobniale mówi Leoś. Ostatnio kobieta pochwaliła się w sieci tym, jak chłopiec urósł. Dumna mama pokazała wspólne zdjęcie z synkiem na Instagramie.

Teraz natomiast zamieściła na swoim profilu nagranie z Leosiem, a w opisie napisała, jak wielką miłością darzy syna.

Prawie 6 miesięcy śpiewania i tańczenia o poranku z miłością mojego życia.

Dodała również hasztagi: mama i tata, tylko nas dwoje. W oryginalne są zapisane po angielsku.

Zobacz także