Marcin Daniec dumny z wysokości emerytury. „Mam przyzwoitą”

Dziś wiele dyskusji budzi temat emerytur gwiazd znanych ze scen i wielkich ekranów. Często narzekają one na wysokość świadczeń, choć zdarzają się wyjątki. Rąbka tajemnicy w tej kwestii uchylił znany komik, Marcin Daniec. Nie ma powodów do narzekań!

Emerytury gwiazd

Temat emerytur gwiazd co jakiś czas powraca i elektryzuje internautów. To dlatego, że część osób znanych z muzycznych scen i wielkich ekranów ma świadczenia na takim poziomie, że zdecydowanie nie byłyby one w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb. Dlatego niektórzy z nich deklarują, że nigdy nie przejdą na emeryturę. Do takich osób należy chociażby Marek Piekarczyk, któremu wyliczono świadczenie na poziomie 8, 83 zł. Niewiele więcej ma Katarzyna Skrzynecka – zaledwie 44 zł. Majka Jeżowska może poszczycić się 1000 zł, Zenon Martyniuk 5500 zł, choć rekordzistą jest Krzysztof Rutkowski – jego świadczenie znajduje się na poziomie 10 tysięcy złotych miesięcznie.

Marcin Daniec o emeryturze

Marcin Daniec to znany komik, który z racji wieku mógłby już od dwóch lat pobierać emeryturę. W rozmowie „Wprost” zdradził szczegóły na temat wysokości jego świadczeń:

Mam przyzwoitą emeryturę, bo myślałem o niej już wcześniej.

Może też liczyć na bonus, ponieważ w przeszłości był w wojsku:

Dodatkowo jest wyższa o kilkaset złotych, ponieważ po studiach zostałem powołany do wojska, spędziłem 12 miesięcy w Szkole Podchorążych Rezerwy we Wrocławiu, rozmawia pani z niedoszłym podporucznikiem.

Jak na razie Marcin Daniec nie chce przechodzić na emeryturę. 67-latek dodaje, że w jego zawodzie nie ma limitu wieku.
 

Zobacz także