Doda pomaga na terenach objętych powodzią. Wystosowała apel. „Łatwo nie jest”

Powódź spowodowała, że wiele rodzin straciło dach nad głową i cały swój dobytek. Doda nie mogła pozostać obojętna. Ruszyła z pomocą.

Doda ruszyła z pomocą dla powodzian

Woda zalała ulice i domy. Straty są ogromne – wiele osób zostało bez dachu nad głową. W obliczu tragedii nie pozostała obojętna Doda. Artystka wyruszyła na południe Polski, by samej móc pomóc.

Na swoim profilu na Instagramie Doda poinformowała, że wraz z innymi wolontariuszami pomaga w domostwach sprzątać i „ogarniać ogólnie” po powodzi. Pokazała też, że woda nie wszędzie jeszcze opadła. Na dodanych zdjęciach nie kryje zmęczenia, ale mimo to nie poddaje się i walczy z żywiołem dalej. 

Łatwo nie jest, ale w ekipie sprawnie idzie.

Doda z ważnym apelem

Piosenkarka przypomina, że przyjeżdżając na tereny objęte powodzią, trzeba mieć twarde kalosze, okulary, gdyż opiłki drewna z mebli mogą wpaść do oczu, specjalne rękawice oraz auto diesel. „Woda jak zaleje benzynę to lipa” – ostrzega Doda na Instagramie. Przy okazji mówi, by być ostrożnym, aby nie musieć dokładać pracy służbom. 

I NAJWAŻJNIEJSZE: szczepienie na tężec!!!

Doda wystosowała też apel do innych. Prosi, by przyjeżdżali pomóc do takich miejscowości, jak Trzebieszowice, Ołdrzychowice czy Żelazno i Bielice. „Ludzie żyjący skromnie stracili wszystko, łącznie ze ścianami domów” - dodaje. Przy okazji pochwaliła pracę służb i lokalnych przedsiębiorców, którzy pomagają m.in. w Nysie.

Zobacz także